Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Polityka

Norwegia zalegalizuje prostytucję w 2017? Trwa debata, politycy podzieleni

klaudia@mojanorwegia.pl

20 lipca 2016 14:29

Udostępnij
na Facebooku
Norwegia zalegalizuje prostytucję w 2017? Trwa debata, politycy podzieleni

Czy Norwegia zalegalizuje prostytucję do 2017 roku? fotolia.com - royalty free

Norwescy politycy po raz kolejny dyskutują nad legalizacją prostytucji. Sprawa dzieli Storting – zwolenników jest niemal tyle samo co przeciwników. Opozycja uważa, że obecne prawo jest wystarczające – w Norwegii można sprzedawać usługi seksualne, ale nie wolno ich kupować.
Reprezentanci Stortingu z partii Prawicy(H), Lewicy (Frp) i Partii Postępu (Venstre) popierają propozycję młodzieżówek swoich partii, aby znieść zakaz prostytucji w kraju. Młodzi chcą, by Storting przegłosował zmiany jeszcze przed jesiennymi wyborami.

Możesz sprzedawać seks, ale nie wolno Ci go kupić

Obecnie w Norwegii obowiązuje ustawa dotycząca prostytucji (nor. Sexkjøpsloven). Według niej sprzedaż usług seksualnych jest legalna, ale ich kupno jest karalne. Dodatkowo w ustawie jest zapis zakazujący stręczycielstwa i prowadzenia domów publicznych.

‒ Jestem przeciwko tej ustawie, i moim zdaniem ona nie działa. Ustawa dotycząca prostytucji nie przyczynia się do poprawy codziennej sytuacji osób zajmujących się prostytucją, można stwierdzić, że jest wręcz odwrotnie ‒ mówi Tina Bru przewodnicząca Forum kobiet (przy) partii prawicy.

Zdaniem reprezentantów prawicy zmiany w prawie dotyczącym prostytucji powinny również dosięgnąć tzw. hallikparagrafen, czyli paragrafu zakazującego stręczycielstwa. Również ten paragraf chcą zlikwidować. Grupy młodzieżowe, które funkcjonują przy partiach, proponują też legalizację domów publicznych.

Prostytucja legalna w 2017?

Kari K. Kjos z partii Postępu twierdzi że, zakaz prostytucji doprowadził jedynie do ukrycia procederu, a ci, którzy wykonują ten zawód, są w znacznie gorszej sytuacji. Zwolennicy argumentują, że obecne naraża prostytutki na niebezpieczeństwo.

‒ Jeśli celem było po prostu ograniczenie „widoczności” prostytutek na ulicach, to go osiągnęliśmy. Nie mamy opinii nikogo, kto mógłby się tym zajmować ‒ dodaje Kjos.

Zdaniem zwolenników legalizacji prostytucji, zmiany powinny nastąpić jeszcze przed jesiennymi wyborami w 2017 roku.

Legalizacja nic nie naprawi

Ich propozycja ma jednak mocną opozycję. Reprezentanci Chrześcijańskiej Partii Ludowej (KrF), Partii Pracy (Arbeiderpartiet) i Partii socjalistyczno-lewicowej (SV) uważają, że obecne prawo jest wystarczające.

‒ Prawo dotyczące prostytucji działa! Jedyne, czego potrzebujemy, to środków pomocy i większego wsparcia polityków ‒ mówi Andrea Sjøvoll z Socjalistycznej Młodzieży (Sosialistisk Ungdom).

Przeciwnicy zmian twierdzą, że ustawa działa na wielu płaszczyznach. Uważają, że dzięki niej zmniejszył się handel ludźmi, a także obniżyła się liczba osób, które świadczą usługi seksualne.

Zdaniem Kjella Ingolfa Ropstada z KrF, argumentacje przeciwników nie mają żadnego uzasadnienia w rzeczywistości.

‒ Naiwnym jest twierdzić, że sytuacja się poprawi, jeśli zalegalizujemy prostytucję ‒  dodaje Ropstad.

‒ Sposób, w jaki opozycja dyskutuje na ten temat, gloryfikuje prostytucję. To nieodpowiedzialne, usuwać prawo, które działa, zwłaszcza bez przygotowanej zawczasu propozycji, czym zastąpić to prawo. Nie widzę, żeby mieli jakieś pomysły na ten temat ‒ argumentuje Torstein Tvedt Solberg z Partii Pracy.

Możesz sprzedawać seks, ale nie wolno Ci go kupić

Ostanie zmiany w ustawie dotyczącej prostytucji miały miejsce w 2009 roku. Rząd norweski korzysta z z tzw. „modelu szwedzkiego”, w którym sprzedaż usług seksualnych jest legalna, ale ich kupno jest zakazane. Szwecja wprowadziła takie prawo w 1999, za nią podążyła Francja, Islandia i Północna Irlandia.

Niemcy i Holandia to państwa najbardziej liberalne w tej kwestii. Prostytucja jest tam legalna.  

W dużej części Europy sprzedaż usług seksualnych jest zalegalizowana. W większości przypadków zakazane jest stręczycielstwo i prowadzenie domów publicznych
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok