Polityka
Legalne narkotyki? Partia socjalistyczno-lewicowa „za”
1

Narkotyki pixabay.com - CC0 License
Partia socjalistyczno-lewicowa chce zalegalizować posiadanie narkotyków na własny użytek. Podobny pogląd w sprawie mają Partia Zielonych, Lewica i norweski Prokurator Generalny

Podczas marcowego zjazdu partii socjalistyczno-lewicowej (SV) politycy głosowali za legalizacją posiadania niewielkich dawek narkotyków. SV okazała się także otwarta na zalegalizowanie leczenia wspomaganego heroiną. Pozytywnie o tej kwestii wypowiadają się Partia Zielonych (MDG) oraz Lewica (V)
„Problem stanowią dealerzy, nie narkomani”
Sosialistisk Venstreparti chce dekryminalizacji, czyli ograniczenia karalności za spożycie narkotyków. Postulat ten oraz fakt, że dotyczy on tylko niewielkich dawek narkotyków, został szczególnie podkreślony na ostatnim zjeździe SV.
– To nie jest to samo, co całkowita legalizacja narkotyków. Sprzedaż narkotyków, ich produkcja i przemyt nadal będą nielegalne. Policja nie powinna się skupiać na osobach biorących narkotyki, tylko na tych, którzy je produkują i sprzedają – mówi dla NTB liderka partii SV, Audun Lysbakken.
Tylko trzy osoby na zjeździe chciały, aby kwestia narkotyków została całkowicie usunięta z programu partii.
– To nie jest to samo, co całkowita legalizacja narkotyków. Sprzedaż narkotyków, ich produkcja i przemyt nadal będą nielegalne. Policja nie powinna się skupiać na osobach biorących narkotyki, tylko na tych, którzy je produkują i sprzedają – mówi dla NTB liderka partii SV, Audun Lysbakken.
Tylko trzy osoby na zjeździe chciały, aby kwestia narkotyków została całkowicie usunięta z programu partii.
Leczyć, zamiast karać
Sprawę popiera również MDG oraz V.
– Pomoc osobom uzależnionym od narkotyków, a nie skazywanie ich, jest częścią polityki MDG od 1997 roku. Cieszymy się, że SV, Prawica (H) i wielu innych chcą dekryminalizacji. To dobre wiadomości dla wielu osób. Wiedza, empatia i zapobieganie, a nie moralizm muszą towarzyszyć norweskiej polityce narkotykowej – mówi dla NTB rzecznik prasowy MDG, Une Aina Bastholm.
H ze swojej strony chce utrzymać zakaz zarówno handlu narkotykami, jak i spożywania ich. Partia rządząca chce zarazem pomagać uzależnionym od nielegalnych środków, zamiast kary oferując leczenie.
„Biegamy za zmęczonymi narkomanami”
Norweska debata na temat polityki narkotykowej trwa już od kilku lat. W 2014 roku w sprawie legalizacji posiadania narkotyków wypowiedział się także Prokurator Generalny, Tor-Aksel Busch. Jak podaje Dagsavisen, prokurator uważa, że norweska policja, zamiast skupiać się na osobach biorących narkotyki, powinna zająć się źródłem problemu narkotykowego, jakim jest ich produkcja i sprzedaż. Ściganie narkomanów jest łatwiejsze niż ściganie dealerów i producentów. „Nie daje to jednak efektów", dodaje Tor-Aksel Busch.
Reklama
To może Cię zainteresować
1
27-04-2017 13:37
3
0
Zgłoś