Polityka
Chcą ciąć zasiłki za wypuszczanie dziecka z domu po 23. Frp ma pomysł na walkę z nożownikami
6
Niemal każdego dnia norweskie media informują o niebezpiecznych zajściach, do których doszło w Oslo. MN
Na fali najnowszych statystyk policji z Oslo politycy szukają rozwiązań, które mogłyby poprawić bezpieczeństwo na ulicach stolicy. Propozycję wysunęli m.in. przedstawiciele Partii Postępu (Frp), którzy sugerują wprowadzenie godziny policyjnej dla dzieci poniżej 14 roku życia oraz konsekwencji finansowych dla rodziców, którzy nie będą stosować się do przepisów. Za wypuszczenie młodzieży bez opieki po godzinie 23 miałyby grozić nie tylko mandaty, ale też cięcia świadczeń socjalnych.
Zakaz miałby przyczynić się do ograniczenia niebezpiecznych incydentów, do których dochodzi niemal każdego dnia w stolicy – największym problemem są ataki z użyciem noża, za które często odpowiedzialne są właśnie osoby w bardzo młodym wieku.
Konsekwencje dla rodziców
Propozycja została wysunięta przez parlamentarzystę z ramienia Partii Postępu Christiana Tybringa-Gjedde, który szybko zyskał poparcie przedstawicieli Frp z Oslo. Partia uznała, że godzina policyjna oraz realne konsekwencje dla rodziców, którzy nie potrafią dopilnować swoich dzieci, mogą pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo na ulicach stolicy.
– Możemy obarczyć odpowiedzialnością rodziców, tak, aby zostali obciążeni grzywną, jeśli dzieci poniżej 14 roku życia będą na dworze po godzinie 23 wieczorem. Jeśli żyją z pomocy społecznej lub innych zasiłków, to obetniemy świadczenia. Musimy sprawić, aby rodzice powiedzieli swoim dzieciom: „masz być w domu po godzinie 23 każdego wieczora” – skomentował poprzedni przewodniczący Frp Carl I. Hagen.
– Możemy obarczyć odpowiedzialnością rodziców, tak, aby zostali obciążeni grzywną, jeśli dzieci poniżej 14 roku życia będą na dworze po godzinie 23 wieczorem. Jeśli żyją z pomocy społecznej lub innych zasiłków, to obetniemy świadczenia. Musimy sprawić, aby rodzice powiedzieli swoim dzieciom: „masz być w domu po godzinie 23 każdego wieczora” – skomentował poprzedni przewodniczący Frp Carl I. Hagen.
Coraz częstsze incydenty
Potrzebę podjęcia dodatkowych kroków, aby powstrzymać rosnącą liczbę przestępstw z udziałem dzieci i młodzieży, widzi także policja z Oslo. W coraz młodszym wieku niepełnoletni trafiają do ulicznych gangów, które odpowiedzialne są w dużej mierze za wzrost niebezpiecznych incydentów w stolicy. W zeszłym roku pobity został niechlubny rekord – policja zarejestrowała w środowiskach przestępczych Oslo aż 182 osoby między 10 a 17 rokiem życia.
Osoby odpowiedzialne za walkę z łamaniem prawa wśród młodych osób są jednak zgodne, że oprócz zakazów i kar potrzebna jest przede wszystkim akceptacja i pomoc, którą dzieci otrzymają już w najmłodszych latach.
Osoby odpowiedzialne za walkę z łamaniem prawa wśród młodych osób są jednak zgodne, że oprócz zakazów i kar potrzebna jest przede wszystkim akceptacja i pomoc, którą dzieci otrzymają już w najmłodszych latach.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
1
12-08-2019 14:46
0
0
Zgłoś
15-02-2019 23:18
16
0
Zgłoś
15-02-2019 20:29
9
0
Zgłoś
15-02-2019 16:41
17
0
Zgłoś
15-02-2019 14:43
20
0
Zgłoś