Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Polityka

9 na 10 zapłaci mniej. Najbogatsi dostaną po kieszeni

Redakcja

10 października 2015 13:00

Udostępnij
na Facebooku
3
9 na 10 zapłaci mniej. Najbogatsi dostaną po kieszeni


W nowym budżecie rząd Norwegii przyciął podatki o prawie miliard koron. Średnio norweski podatnik zapłaci teraz o 1000 koron mniej. Niższy będzie także podatek od firm. A wszystko po to, by zachęcić do konsumpcji.  


Ogłoszony w środę budżet na 2016 rok spodoba się wielu norweskim podatnikom. Minister finansów Siv Jensen (Frp) ogłosiła obniżki podatku dochodowego od osób fizycznych i firm. Żeby sobie na taką hojność pozwolić, sięgnie do „narodowej skarbonki” Oljefondet - funduszu majątkowego, utworzonego z dochodów z ropy naftowej. Co ósma korona, którą w przyszłym roku wyda rząd, będzie pochodziła z zysków funduszu, wyliczono. A to już się nie wszystkim podoba.

Co nowy budżet to oznacza dla kieszeni podatnika? W skrócie: 

Większość gospodarstw domowych odczuje podatkową ulgę – w domowych budżetach pozostanie w przyszłym roku o kilka tysięcy koron więcej. Według wyliczeń grupy finansowej DNB, obciążenie podatkowe przeciętnej rodziny o łącznym dochodzie 900 tys. koron i długu w wysokości 4 mln koron, zmniejszy się przeciętnie o 3 100 koron. 

Wprowadzone zostaną nowe progi podatkowe – do tej pory były dwa, teraz będą cztery. Ci, którzy zarabiają powyżej 910 tys. zapłacą 13,6 procent podatku. Ale dla najbogatszych rząd ma także miłą wiadomość: obniży stawki podatku majątkowego do 0,8 procent.

Także firmy zapłacą mniej daniny: norweski CIT zostanie obniżony z 27 do 25 proc.

Wzrośnie za to VAT na kulturę i usługi transportowe (z 8 do 10 proc.). Droższe więc będą podróże do pracy i wypady do kina.

Zasiłek rodzinny (barnetrygd) pozostaje bez zmian na poziomie 970 koron miesięcznie. Zasiłek opiekuńczy (kontantstøtte) także się nie zmieni: 6000 koron rocznie na dziecko, które nie chodzi do przedszkola. Rezultat jest taki, że jeśli kwota nie rośnie wraz z inflacją cen, to realnie zasiłki okażą się niższe.

Kolejna wiadomość, która uderzy konsumentów po kieszeni: wino i tabaka pójdą w górę, bo akcyza na alkohol i tytoń wzrośnie o 2,5 proc. Ale za to nie będzie podatku od siatek!

W weekendowym wydaniu „Dagbaldet” przeprowadza śmiałe porównania finansowych skutków reformy podatkowej rządu Erny Solberg: dzięki zmianom, przeciętnemu podatnikowi w kieszeni zostanie tyle, ile kosztuje nowy wymyślny model butów narciarskich Alpina. Za to nauczyciele odczują ulgę wartą tyle, co dwie tubki kleju uniwersalnego.


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Adam Krawczyk

11-10-2015 20:34

Z artykułu nie wynika, żeby najbogatsi dostaną po kieszeni, ale niekoniecznie.
Owszem, najwyższy próg podatkowy pobierać będzie 13,6% (zamiast 12% według starego modelu) ale bazowa wartość podatku to 25% a nie 27% jak to było dotychczas.
Jak rozumiem, upraszczając, z wykresu wynikają nowe progi podatkowe w 2016: 25%, 25,8%, 26,6%, 35,6%, 38,6%.
Według starego modelu to 3 progi: 27%, 36%, 39%.
Podsumowując: i biedni i bogaci zapłacą mniej podatków bo wszystkie poziomy zarobków są niżej opodatkowane. Dodatkowo stawka podatku majątkowego maleje więc ci bogatsi zyskają.
Przesłanie jest jedno: obniżyć podatki wszystkim żeby zwiększyć konsumpcje, co nie jest głupie.

Pozdrawiam,
Adam

Makaryna kowalska

11-10-2015 19:34

Redakcja MN napisał:
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu 9 na 10 zapłaci mniej. Najbogatsi dostaną po kieszeni

"Ci, którzy zarabiają powyżej 910 tys. zapłacą 13,6 procent podatku."
No, no, czlowiek przeczyta artykul w MN i humor odrazu sie poprawil.

" Ale dla najbogatszych rząd ma także miłą wiadomość: obniży stawki podatku majątkowego do 0,8 procent."
W Norwegii, to cale tlumy tych "najbogatszych", wystarczy miec chate wartosci ok 4 mln., co przy obecnych cenach jest to prawie kazdy jeden dom i co 3- cie mieszkanie i juz ma sie status "najbogatszego"
Jedynie nie moglam sie doczytac, w ktorym monmencie ci najbogatsi "dostana po kieszeni"

Bill Smith

11-10-2015 17:51

Ta Norwegia jeszcze głupsza od Polski jest! I dobrze!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok