Polityka
74 % mówi „nie” Unii Europejskiej
1

Aż 74 % Norwegów nie chce, aby Norwegia dołączyła do Unii Europejskiej.
W ciągu 20 lat od referendum w Norwegii, nie było jeszcze tak wielkiego sprzeciwu w sprawie dołączenia Norwegii do Unii Europejskiej.
W nowym badaniu opinii publicznej aż 74 % procent Norwegów odpowiedziało, że nie chce Norwegii w Unii.
Tylko 16,8 % jest za dołączeniem do Unii Europejskiej, a 9,2 % procent nie wie, czy chce aby Norwegia była członkiem Unii.
Podczas referendum w 1994 dotyczącego dołączenia do UE, 52,2 % procent obywateli było przeciwko dołączeniu do Unii, a podczas pierwszego referendum w historii, w 1972 roku, 53,5 % Norwegów odpowiedziało „nie” na pytanie czy chcą być w UE.

Logo organizacji "Nei til EU" (Nie dla EU)
foto: flickr.com/ Nei til EU
Badanie opinii publicznej zostało przeprowadzone przez Sentio dla Nationen i Klassekampen. Sentio musiało cofnąć się do 2005 roku, aby znaleźć dane, które pokazywały, że większość Norwegów była za dołączeniem do UE.
Jeśli negatywne nastawienie Norwegów wobec dołączenia do Unii nie zmieni się przez najbliższe pół roku, to minie aż 10 lat odkąd Norwegowie mówią „nie” UE.
Większość w Stortingu
Opinia publiczna jest zupełnie inna niż zdanie polityków w Stortingu. Większość polityków jest za dołączeniem Norwegii do Unii Europejskiej.
Politycy starają się unikać tematu dołączenia do Unii. Zarówno premier Erna Solberg, jak i lider partii Aps, Jonas Gahr Støre, odpowiedzieli, że problem dołączenia Norwegii do Unii Europejskiej jest „nieaktualny”.
Poprzednia lider Partii Centralnej (Senterpartiet) Anne Enger – która była nazywana „królową nie dla UE” podczas walki przeciwko członkostwu Norwegii w Unii – nie wątpi, że mobilizacja polityków sprzed 20 lat spowodowała duże konsekwencje dla norweskiej polityki.

Anne Enger
foto. commons.wikimedia.org
Poniosą konsekwencje
- Najważniejsze jest to, aby Norwegia nie dołączyła do Unii Europejskiej. Koalicja (Det norske Arbeiderparti, Sosialistisk Venstreparti i Senterpartiet), która powstała poniesie również konsekwencje. Ta koalicja jest przykładem na to, jak pominąć opinie, które już istnieją od dawna – mówi Enger w rozmowie z Klassekampen.
Organizacja „Nie dla UE” (nor. Nei til EU) obchodzi niedługo dwudziestolecie swojego istnienia i z tej okazji organizuje w ten weekend kongres.
Lider „Nie dla UE” Heming Olaussen, który niedługo rezygnuje ze swojego stanowiska, pisze w kronice Aftenposten, że organizacja powinna dalej pracować nad zorganizowaniem referendum dotyczącego członkostwa Norwegii w Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG).

Heming Olaussen
foto. flickr.com/ Nei til EU
Olaussen jest zdania, że Norwegia powinna zrezygnować z obecnego porozumienia z EOG i nawiązać obustronną umowę handlową z Unią Europejską.
Wielu Norwegów jest od 20 lat przeciwko dołączeniu do Unii. Uważają, że Norwegia poradzi sobie lepiej bez takiej współpracy z innymi krajami europejskimi. Uważacie, że mają rację, czy może Norwegia wiele by zyskała poprzez członkostwo w Unii?
Źródła: bt.no, klassekampen.no, abcnyheter.no
Zdjęcie frontowe: commons.wikimedia.org - Boban Markovic - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0
Reklama

Reklama
To może Cię zainteresować
13