
Dwaj Polacy w areszcie
Tuż przed godziną pierwszą w nocy policja zatrzymała samochód wypełniony odzieżą. Samochód był na polskiej rejestracji. Dwie osoby zostały aresztowane jako podejrzane o dokonanie kradzieży.
Szef operacyjny policji z północnego Buskerud, Espen Sola, chce sprawdzić, czy zatrzymani Polacy nie są powiązani z polską siatką przemytniczą, rozpracowywaną przez służby celne ze Svinesund.
Przemytnicza liga w opałach
Te samej nocy z piątku na sobotę celnicy ze Svinesund zarekwirowali duże ilości papierosów i alkoholu oraz schwytali całą grupę Polaków-przemytników, którzy, według nich, działali wspólnie.
- Grupa Polaków została zatrzymana i postawiona w stan oskarżenia z powodu przemytu dużych ilości piwa, wódki i papierosów kilkunastoma samochodami osobowymi - informuje szef operacyjny policji z Østfoldu, Terje Lindahl.
Adwokat policyjny, John Skarpeid, dodaje, że rekwirunek i zatrzymania były rezultatem z góry zaplanowanej wspólnej akcji policji z Østfoldu, drogówki i urzędu celnego. Zgodnie z tym co mówi Skarpeid, grupa przemytników niemal jednocześnie zameldowała się na przejściu granicznym:
- Przystąpiliśmy do akcji około 6. nad ranem w sobotę. Wtedy właśnie na przejście graniczne nadjechała jednocześnie grupka samochodów, które zostały przez nas zatrzymane na E6 pomiędzy Svinesund, a Solbergtårnet. Łącznie w samochodach znaleźliśmy ponad 10 000 litrów piwa, około 800 litrów wódki i około 117 000 papierosów.
Według Skarpeida, wartość niezapłaconego cła i vat-u od tych towarów wynosi ponad milion koron.
Sama akcja przebiegła stosunkowo mało dramatycznie:
- Jeden z samochodów próbował uciec, jadąc pod prąd, ale został zatrzymany. Jeden przemytnik zdołał uciec na piechotę, ale musiał porzucić wyładowany kontrabandą samochód - relacjonuje Skarpeid i dodaje, że Polacy, odpowiedzialni za przemyt naprawdę dużych ilości alkoholu i papierosów, byli już od pewnego czasu obserwowani przez policję i celników.
- To niewątpliwie profesjonaliści w swoim "fachu" - podkreśla adwokat policyjny.
Jedenastu zatrzymanych
W akcji w sobotni poranek wzięło udział około dwudziestu policjantów. W jej wyniku ostatecznie udało się zatrzymać 11 polskich przemytników. Niektórzy z nich byli już znani policji i celnikom.
- Każdemu z zatrzymanych przydzielono już adwokata. W poniedziałek sąd zapewne zadecyduje o umieszczeniu ich w areszcie śledczym w Halden - podsumowuje Skarpeid.
Na podstawie: ringblad.no, ranablad.no
To może Cię zainteresować
05-02-2013 12:46
0
0
Zgłoś
05-02-2013 12:23
0
0
Zgłoś
05-02-2013 11:49
1
0
Zgłoś
04-02-2013 19:14
0
0
Zgłoś
04-02-2013 18:38
0
-1
Zgłoś
04-02-2013 16:41
0
0
Zgłoś
04-02-2013 11:54
0
0
Zgłoś