
"To, łagodnie rzecz ujmując, niebywałe, że nasz rząd nie widzi tego, że odsiadka w Norwegii to dla przestępców-imigrantów żadna kara. Coś trzeba z tym zrobić i to zrobić JUŻ!
W dzisiejszych czasach Norwegia zalewana jest przez parających się działalnością przestępczą poszukiwaczy szczęścia. Są to osoby, które przyjeżdżają do Norwegii tylko po to, by wzbogacić się na działalności przestępczej. Do Norwegii ciągną zwłaszcza dranie z Europy Wschodniej. Ci dranie ładują swoje samochody wszystkim, począwszy od papierosów wypełnionych korą drzewną, a skończywszy na narkotykach, czyli tym, co potem wciskają wszystkim, w tym kobietom i dzieciom, gdyż wiek nie ma żadnego znaczenia dla tych ludzi, którzy ponadto okradają mieszkańców naszej małej Norwegii.
Te łobuzy obawiają się TYLKO jednej rzeczy. Boją się odsiadywania wyroku w swoim kraju. Nie obawiają się zostania złapanymi przez norweską policję, bo wiedzą cholernie dobrze, że szansa na to jest niewielka. A jeśli już mieliby takiego pecha, żeby wpaść w ręce nielicznych policjantów, zazwyczaj zawalonych po uszy papierkową robotą, to wtedy "grożą" im śmiesznie krótkie wyroki odsiadki w luksusowych więzieniach.
Fakty są bowiem takie, że wszystkie norweskie więzienia mają lepszy standard, niż hotele w krajach, skąd ci ludzie przyjeżdżają. I nie tylko standard jest nadspodziewanie wysoki jak na takich drani, na osłodę mogą też zdobyć w więzieniu wykształcenie. A jeśli wcześniej pracowali trochę w Norwegii, ich rodziny, które oczywiście muszą mieszkać w Norwegii podczas odsiadki męża i tatusia, mają prawo do całego szeregu świadczeń. To, że dzieci w tym okresie nie chodzą do szkoły i nie zdobywają potrzebnego im na przyszłość wykształcenia, nie jest dla norweskich polityków jakoś szczególnie istotne.
Być może wiele osób o tym nie wie lub o tym nie myśli, ale polski minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski 1) chciałby, by polscy przestępcy odsiadywali swoje wyroki w Polsce. JEDYNIE władze norweskie stoją na drodze do tego, by ci polscy dranie dostali jedyną karę, jakiej się obawiają. W związku z tym twierdzę, że władze Norwegii dosłownie zapraszają przestępców do Norwegii. A pomysł, by Norwegia budowała więzienia w Polsce tak, by spełniały norweskie standardy, zanim będzie można odesłać tam skazanych na odsiadkę, jest nie tylko śmieszny, jest po prostu tragiczny.
W związku z tym wszystkim podjąłem się napisania w imieniu rządu zaproszenia, które rząd będzie mógł wysłać wszystkim mieszkańcom Polski:
Do WSZYSTKICH mieszkańców Polski!
Ja, premier Jens, w imieniu mojego rządu pragnę zaprosić was wszystkich do Norwegii, gdzie możecie swobodnie okradać i gnębić norweską ludność.
Tu w Norwegii, oprócz wspaniałej przyrody, z której możecie przepędzić norweskie rodziny, możemy zaoferować wam swobodę w łowieniu ryb oraz liczne możliwości pożywiania się zrywanymi nocą truskawkami.
Wam, którzy chcielibyście spędzić wakacje aktywnie, ja i mój rząd proponujemy wycieczkę objazdową po naszym długim kraju, podczas której będziecie mogli również zapoznać się z młodymi Norwegami, którym będziecie sprzedawać swoje towary z przemytu. A kiedy już sprzedacie całą kontrabandę, możecie swobodnie załadować samochód łupami, na które "natkniecie" się w naszych przystaniach jachtowych, na farmach i w ekskluzywnych sklepach.
Jak wszyscy wiecie, szanse zostania zatrzymanym przez policję są bardzo niskie, ale gdybyście mieli takiego pecha, że złapią was na kradzieży, ja i mój rząd obiecujemy wam odsiadkę w naszych najlepszych więzieniach. Będziecie mieli dostęp do telewizji satelitarnej, siłowni, szeregu wykwintnych potraw na stołówce; tak, będzie wam lepiej niż tym, którzy budowali Norwegię.
Rząd może również zagwarantować rodzinom skazanych cały szereg zapomóg finansowych oraz pomoc w znalezieniu mieszkania podczas odbywania kary w Norwegii. Wszyscy obywatele polscy są również zwolnieni z opłat parkingowych, gdyż grzywny nie będą ściągane. To samo tyczy się mandatów za przekraczanie prędkości oraz opłat za brami z naszych systemów Auto-pass.2)
Jeśli chodzi o wasze dzieci, rząd nie będzie wnikał w to, czy otrzymują wykształcenie, jakie się im należy, czy nie, nie będziemy też stosować przeciwko Wam urzędu ochrony dzieci. 3) Rząd przypomina również o tym, że wasze dzieci powinny oskarżyć norweski rząd o to, że nie mają w tej chwili odpowiedniego wykształcenia.
W celu uzyskania dalszych informacji, zaleca się kontakt z polskimi zorganizowanymi przestępcami. Posiadają oni lepszą wiedzę o wszystkich waszych prawach, niż sam rząd.
Z poważaniem,
Jens"
Przypisy
1) Były minister sprawiedliwości. Autor bloga ma najwyraźniej przestarzałe informacje jak chodzi o skład polskiego rządu.
2) Rachunki i mandaty akurat do Polski przychodzą...
3) Naprawdę?
Źródło: Ronnyalte.net
To może Cię zainteresować
15-09-2022 21:42
0
0
Zgłoś
24-06-2013 14:39
0
0
Zgłoś
12-06-2013 08:39
0
-1
Zgłoś
10-06-2013 20:09
1
0
Zgłoś
10-06-2013 12:06
0
0
Zgłoś
10-06-2013 00:29
0
0
Zgłoś
09-06-2013 22:11
1
0
Zgłoś