
Przedwczoraj (23.06.) o godzinie 8.30, tuż przed wylotem samolotu z Torp do Gdańska, oszuści ukradli 20 000 koron udającemu się do domu Polakowi. Z podobnym przypadkiem policja zetknęła się też już wcześniej.
- Zdarzało się to już wcześniej i za każdym razem sprawcami były osoby polskojęzyczne - mówi Frank Gran, szef operacyjny policji w Vestfoldzie.
Obecnym poszkodowanym jest 23- letni mężczyzna. Natomiast obydwaj sprawcy mieli po około 30 lat. Na razie, ze względu na odlot samolotu, mężczyzna nie zdążył złożyć w Norwegii zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa na policję (powiadomił jedynie celników).
Jak oni to robią
Przestępcy to banda profesjonalnych złodziei, którzy wyspecjalizowali się w niezwykle bezczelnej metodzie kradzieży.
Członkowie bandy upatrują sobie ofiarę, do której zwracają się, mówiąc, że stracili sporą sumę pieniędzy w gotówce. Następnie oskarżają daną osobę o to, że je sobie przywłaszczyła. W ten sposób skłaniają ofiarę do pokazania banknotów we własnym portfelu.
Złodzieje w jakiś sposób podmieniają pieniądze ofiary na fałszywe banknoty, co osoba ta odkrywa dopiero po czasie, kiedy jest już za późno.
- Trudno powiedzieć, jak się im to udaje. Podchodzą bardzo blisko i działają w kilka osób, tak że prawdopodobnie jedna z nich rozprasza uwagę ofiary, podczas gdy inna podmienia zwitek banknotów na fałszywki - wyjaśnia Gran.
Według policji operacje takie są przeprowadzane tuż przed odlotami samolotów z lotniska Torp do Polski, zasadniczo samolotów Wizzair, gdyż to właśnie ta spółka oferuje najwięcej połączeń do Polski z vestfoldzkiego lotniska.
Mało danych
Policja przyznaje, że niewiele wie o bandzie oszustów, a ponieważ do obu zdarzeń na lotnisku doszło w miejscach nieobjętych monitoringiem, brak jakichkolwiek wizerunków złodziei.
Policjanci tym bardziej jednak ostrzegają przed nimi:
- Większość osób jadących do Polski zabiera ze sobą gotówkę. Przestępcy niewątpliwie to zauważyli i postanowili wyzyskać - mówi Gran. - To jasne, że kiedy ma się przy sobie tyle pieniędzy, nie powinno się tego pokazywać, by nie znaleźć się na celowniku złodziei.
Wywóz gotówki do Polski
Służby celne również potwierdzają, że widok takich kwot w gotówce wśród pasażerów podróżujących do krajów Europy środkowej i wschodniej jest czymś zwyczajnym.
- Przeważająca większość Polaków i innych obywateli państw wschodniej Europy wywozi z Norwegii duże kwoty w gotówce. Jest to legalne, pod warunkiem, że łączna kwota nie przekracza 25 000 koron. Jeśli gotówki jest więcej i nie zostało to zadeklarowane, reagujemy i badamy sprawę bliżej - wyjaśnia Audun Rønningen z urzędu celnego.
W przypadku nielegalnego wywozu gotówki, czyli niezadeklarowanych kwot przekraczających 25 000 koron, nakładana jest kara w wysokości 25% tej kwoty, a w poważniejszych przypadkach sprawa jest zgłaszana na policję.
Źródło: Dagbladet
To może Cię zainteresować
26-06-2013 19:48
0
0
Zgłoś
26-06-2013 17:57
0
-1
Zgłoś
26-06-2013 15:38
0
-2
Zgłoś
26-06-2013 10:56
0
-2
Zgłoś
26-06-2013 10:34
0
0
Zgłoś
26-06-2013 07:27
1
0
Zgłoś
25-06-2013 23:45
0
-3
Zgłoś