
Fot. O-C. Bakke |
W grudniu 2012 roku policja z Romerike zarekwirowała gigantyczne ilości wódki, piwa i papierosów, przechowywane w wynajmowanych przez Polaków kontenerach na Skedsmokorset.
Znaleziono wówczas cztery tony piwa, 634 litry wódki i 20 000 sztuk papierosów. Dwaj Polacy mieszkający w Fet zostali właśnie pod zarzutem przemytu skazani na, odpowiednio, 75 i 60 dni pozbawienia wolności.
Obaj zaprzeczyli, jakoby mieli cokolwiek wspólnego z przemytem.
Winny tajemniczy nieznajomy?
Dwa kontenery, w których znaleziono kontrabandę stały niedaleko od siebie w dzielnicy przemysłowej na Skedsmokorset. Każdy z Polaków wynajmował jeden kontener, ale mimo tego, że mieszkali razem, twierdzili, że wcale nie są dobrymi przyjaciółmi.
Podczas rozprawy w sądzie rejonowym Nedre Romerike jeden z przemytników stwierdził, że padł ofiarą oszustwa ze strony nieznajomego mężczyzny. Sąd niespecjalnie w to uwierzył:
«Sąd nie daje wiary wyjaśnieniom oskarżonych, jakoby mieli zostać oszukani przez osobę, którą określają mianem"N.N." Sąd wskazuje tu na fakt, że oskarżeni nie podali żadnych konkretnych danych kontaktowych, ani bliższych informacji o tożsamości tej osoby" - czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Problem narasta
Kiedy policja przeszukiwała mieszkanie podejrzanych, znalazła przemycone towary tej samej marki i wyglądu, co te znalezione w kontenerach.
Znalazła również klucz, pasujący do kłódki na Skedsmokorset. Według sądu stanowiło to wystarczające dowody na to, że dwaj Polacy odpowiadali za przemyt i dystrybucję towarów.
«Względy prewencyjne przemawiają za wymierzeniem surowej i dotkliwej kary. Łamanie ustawodawstwa celnego stanowi wielki i wciąż narastający problem. Praktyka orzecznicza przemawia za wymierzeniem w tych okolicznościach bezwarunkowej kary pozbawienia wolności na pewien czas" - czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Źródło: rb.no
To może Cię zainteresować
04-06-2013 19:35
0
0
Zgłoś
04-06-2013 19:25
0
0
Zgłoś
04-06-2013 19:20
0
-1
Zgłoś