
To „ogromnie ważne pytanie” dla wielu polskich rodzin. Coraz częściej słychać, że to idealny moment na kupno nieruchomości ? Czy człowiek taki jak ja może kupić dom w Norwegii ? Kupić czy nie kupić? Oto jest pytanie!
Ania i Darek jedni ze szczęśliwców opowiedzieli jak było w ich sytuacji
Do Norwegii przyjechaliśmy kilka lat temu. Traciliśmy pieniądze, płacąc za wynajem. W pewnym momencie pobytu zaczęliśmy zadawać sobie pytanie. Kupić dom czy nie kupić? Czy dalej wynajmować? Na to pytanie nie ma odpowiedzi pewnej ani też jednoznacznej dla wszystkich, niemniej, kiedy już zaczniesz sobie je zadawać, musisz umieć znaleźć swoją odpowiedź. Odpowiedź własną i, co ważne, właściwą.
By odpowiedzieć sobie na tytułowe pytanie, na początek odpowiedz sobie na serię pytań wstępnych:
Czy na pewno decydujesz się zostać w tym kraju i mieście przez co najmniej kila lat ? Pamiętaj, że to absolutne minimum; korzystnie, jeśli w grę wchodzi dłuższy okres.
Czy twoje dochody są odpowiednio wysokie i stałe?
Musisz liczyć się z tym, że sama tylko rata kredytu hipotecznego wyniesie miesięcznie kilka tysięcy koron, jednak często wartość spłacanego kredytu i czynszu nie przewyższa opłaty za wynajem.
Korzyści z posiadania własnego domu jak każdy wie są ogromne. Nie trzeba się rozpisywać. Obiegowa opinia mówi, iż kupno domu w Norwegii to najlepsza z możliwych inwestycji. Dlatego też nasza decyzja była jednoznaczna.
Problem zaczął się, gdy próbowaliśmy wziąć kredyt na zakup nieruchomości. Banki często odmawiały, oferowały bardzo wysokie oprocentowanie, lub wymagały wkładu własnego. Więc zdecydowaliśmy się na licencjonowanych doradców finansowych ze względu na szeroki zakres oferty.
Z nimi wszystko trwało krócej. Obsługa była po Polsku co ułatwiło nam bardzo dużo. Doradcy znaleźli nam znakomita ofertę kredytową. Przygotowali nam wszystkie potrzebne dokumenty, umówili się z notariuszem, sprawdzili stan prawny, doradzili, jakie mieszkanie kupić, żeby potem łatwo można było je sprzedać, aktywnie brali udział w procesie licytacji i co najważniejsze dzięki nim mogliśmy sfinansować 100% wartości naszej nieruchomości bez żadnych problemów.
Stabilizacja i mieszkanie, bycie "na swoim" jest tym czego potrzebowaliśmy po udręce ciągłych zmian. Jak to wspaniale wiedzieć, że mieszkamy, jesteśmy „u siebie ”,w wymarzonym mieszkaniu.
Rozważającym kupna nieruchomości życzmy mądrych i przemyślanych decyzji, których nie można przecież podjąć opierając się wyłącznie na "popularnych" opiniach.
W końcu to wasz wybór i wasze duże pieniądze. Ale pamiętajcie ze własne mieszkanie czy dom to najważniejsze miejsce na ziemi każdego z nas.
Powodzenia w podejmowaniu trafnych decyzji ! Ania i Darek
To może Cię zainteresować
29-07-2009 16:36
1
0
Zgłoś
15-07-2009 15:15
2
0
Zgłoś
10-07-2009 16:45
0
0
Zgłoś
10-07-2009 16:44
1
0
Zgłoś
10-07-2009 14:04
1
0
Zgłoś
10-07-2009 02:40
1
0
Zgłoś