Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Polacy w Norwegii

Przekazywać polskie dziedzictwo, poszerzać horyzonty: Polonijny Dzień Dwujęzyczności w Oslo [GALERIA]

Marta Tomczyk-Maryon

20 października 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Przekazywać polskie dziedzictwo, poszerzać horyzonty: Polonijny Dzień Dwujęzyczności w Oslo  [GALERIA]

Polonijny Dzień Dwujęzyczności. Na zdjęciu: rodzice z ciekawością wysłuchali referatów organizatorek. fot. Marta Tomczyk-Maryon

16 października 2016 w Domu Polskim w Oslo odbył się Polonijny Dzień Dwujęzyczności. O tym, dlaczego rodzice powinni uczyć dzieci języka polskiego rozmawiamy z organizatorkami wydarzenia: Teresą Gola i Oktawią Czechowską. Warto, by dziecko było dwujęzyczne. Dlaczego? Przeczytajcie.

Co świętujemy?

Organizatorzy wydarzenia opowiadają: „Najprościej mówiąc [świętujemy – przyp. red.] naszą tożsamość narodową wynikającą z posługiwania się językiem polskim na obczyźnie. Pragniemy kultywować język polski, w szczególny sposób wspierając rozwój najmłodszego pokolenia Polaków”.  Według pomysłodawców święta, kiedy rodzice przekazują polonijnemu dziecku język ojczysty, „przekazują mu też polskie dziedzictwo, wzbogacają jego osobowość, i poszerzają horyzonty w sposób wyjątkowy, otwierając przed nim furtkę do pełnego uczestnictwa w życiu Polski i Polonii. Jednocześnie wychowujemy pokolenie osób, które, dzięki swojej dwujęzyczności, stanie się w przyszłości najlepszymi, najefektywniejszymi ambasadorami i rzecznikami polskości za granicą”.

Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że polskie dzieci wychowywane za granicą mają przed sobą trudne zadanie. Muszą nauczyć się, często jednocześnie, dwóch lub trzech języków. Ich rozwój będzie więc przebiegał nieco inaczej niż u rówieśników mieszkających w Polsce. Mogą pojawić się kłopoty z wymową polskich głosek lub przejściowe opóźnienia w rozwoju mowy. Ważne jest, aby rodzice mieli tego świadomość i mogli liczyć na fachowe wsparcie, jeśli takie trudności się pojawią.

O języku polskim w Oslo

Polonijny Dzień Dwujęzyczności odbył się 16 października 2016 w Domu Polskim w Oslo w Fornebu.

Program imprezy skierowano głównie do rodziców. Uczestnicy mogli wysłuchać ciekawych prelekcji. Teresa Gola, która prowadzi cykliczne warsztaty pedagogiczne w ramach Barnas Plattform, wygłosiła referat  pt. „Jak zbudować pewność siebie u dziecka”. Oktawia Czechowska, logopeda w Norwegii, mówiła o wspomaganiu mowy dziecka. Z kolei Sylwia Kolasa podjęła temat „Jak dbać o prawidłowy rozwój dziecka – okiem fizykoterapeuty”. Na koniec Lidia Wieczorek z Polskiej Społecznej Szkoły z Fredrikstad mówiła o tym, jak w domu i w szkole wspierać nauczanie języka polskiego.

Pomiędzy prelekcjami był czas na wspólną zabawę zarówno dzieci, jak i dorosłych. Uczestnicy mogli sprawdzić swoją wiedzę w quizie o bajkach polskich, wziąć udział w zajęciach plastycznych. Dla dzieci przygotowano takie atrakcje, jak malowanie twarzy, a także wspólne śpiewanie piosenek. W trakcie imprezy rodzice mogli też porozmawiać z prelegentkami na temat problemów logopedycznych lub uzyskać poradę u fizykoterapeutki Agnieszki Szymanek.

Polacy siedzą troszeczkę w domu. Pisałam o tym, jak Norwegowie postrzegają Polaków. Oni widzą, że jesteśmy zamknięci, np. nie uczestniczymy w życiu szkoły, nasze dzieci nie uczęszczają na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne. I jest to może spowodowane barierą językową. ~Teresa Gola

Parę ważnych kwestii

Zapytaliśmy organizatorek imprezy: Teresę Golę i Oktawię Czechowską, czy istnieje szansa, by zorganizować stałą pomoc dla polskich rodziców w Norwegii – jakie instytucje należałoby tą sprawą zainteresować? – Jest zainteresowanie tą sprawą, mamy więc nadzieję, że uda się coś zrobić – stwierdziła Teresa Gola. Oktawia Czechowska dodała:
– Przedstawiłyśmy projekt w Ambasadzie RP w Oslo. Jednak to świeża inicjatywa, która musi nabrać realnych kształtów.

Dlaczego pomoc logopedy lub fizykoterapeuty jest tak bardzo potrzebna polskim rodzicom?

– Polacy siedzą troszeczkę w domu. Pisałam o tym, jak Norwegowie postrzegają Polaków. Oni widzą, że jesteśmy zamknięci, np. nie uczestniczymy w życiu szkoły, nasze dzieci nie uczęszczają na dodatkowe zajęcia pozalekcyjne. I jest to może spowodowane barierą językową. Sama to widzę, prowadząc warsztaty. Gdy prowadzę je po norwesku, przychodzi bardzo mało polskich rodziców. Natomiast chętnie biorą oni udział w warsztatach prowadzonych po polsku, zadają pytania, są aktywni. Ale rozumiem to, bo w trakcie wykładów pojawiają się fachowe i trudne w obcym języku wyrażenia. Wszystkie te działania wspierające rodziców są potrzebne, aby Polacy poczuli się tutaj jak w domu. Ważne jest udzielanie pomocy, aby rodziny nie były odosobnione – powiedziała Teresa Gola.
Teresa Gola, jedna z organizatorek wydarzenia
Teresa Gola, jedna z organizatorek wydarzenia
Marta Tomczyk-Maryon
Oktawia Czechowska podczas prelekcji poświęconej problemom logopedycznym.
Oktawia Czechowska podczas prelekcji poświęconej problemom logopedycznym.
Marta Tomczyk-Maryon
Sylwia Kolasa podjęła temat „Jak dbać o prawidłowy rozwój dziecka – okiem fizykoterapeuty”
Sylwia Kolasa podjęła temat „Jak dbać o prawidłowy rozwój dziecka – okiem fizykoterapeuty”
Marta Tomczyk-Maryon
Na Polonijny Dzień dwujęzyczności rodzice przyszli ze swoimi dziećmi.
Na Polonijny Dzień dwujęzyczności rodzice przyszli ze swoimi dziećmi.
Marta Tomczyk-Maryon
Marta Tomczyk-Maryon
Przygotowano atrakcje, m.in. malowanie twarzy.
Przygotowano atrakcje, m.in. malowanie twarzy.
Marta Tomczyk-Maryon
Marta Tomczyk-Maryon
Jak namalować Polskę? Najmlodsi uczestnicy warsztatów plastycznych nie mieli z tym problemu.
Jak namalować Polskę? Najmlodsi uczestnicy warsztatów plastycznych nie mieli z tym problemu.
Marta Tomczyk-Maryon
Oktawia Czechowska dodaje, że norweski logopeda często nie jest nawet w stanie pomóc polskiemu dziecku:

Jeśli chodzi o logopedię, to trzeba powiedzieć, że norweski logopeda często nie jest w stanie pomóc polskiemu dziecku, bo nie zna fonetyki języka polskiego. Przy wymowie języka norweskiego inaczej układają się mięśnie. Dlatego polskie dzieci, które do mnie przychodzą, mają bardzo często te same wady wymowy, wynikające z wpływu języka norweskiego. ~Oktawia Czechowska

Polonijny Dzień Dwujęzyczności – nowe święto?

Polonijny Dzień Dwujęzyczności to najmłodsza impreza w kalendarzu polonijnych wydarzeń. Jej pierwsza edycja odbyła się w zeszłym roku. Pomysłodawcami dnia języka polskiego były: Fundacja Dobra Polska Szkoła z Nowego Jorku oraz Fundacja Edukacja dla Demokracji. Inicjatywę wspiera polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Senat RP w ramach konkursu „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą”.

Organizatorzy zapraszają na Polonijny Dzień Dwujęzyczności w przyszłym roku. Odbędzie się on w trzeci weekend października.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok