Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
26
Poszukiwania ciała Polaka w jeziorze Kolbotn

 
 
W piątek wieczorem dwóch Polaków z Oslo wybrało się pontonem na ryby na jezioro Kolbotn (Kolbotntjernet). Kiedy łódka się wywróciła, jeden z nich zdołał dotrzeć do brzegu. Drugi zaginął, najprawdopodobniej utonął. Jego poszukiwania na razie nie przyniosły efektu.


Poszukiwania rozpoczęły się około godziny dziesiątej w sobotę. Brali w nich udział strażacy z Oppegård, nurkowie z Oslo oraz psy ratownicze.

Ponieważ jeziorko jest trudne do przeszukania ze względu na muliste dno, do poszukiwań wykorzystano również sonar Czerwonego Krzyża.

W sobotę nie udało się odnaleźć ciała Polaka, ale dzięki sonarowi udało się zawęzić obszar poszukiwań.

- Łódź z sonarem wskazała kilka miejsc, które trzeba będzie sprawdzić w niedzielę - powiedział w sobotę wieczorem szef operacyjny komendy policji w Follo, Øystein Sjøtveit.

Akcja poszukiwawcza została wznowiona w niedzielę przed południem i trwała do wieczora, jednak bez efektów:

Nurkowie przeszukali w niedzielę obszary, które zostały wytypowane jako najbardziej prawdopodobne, ale nie odnalazły zaginionego mężczyzny - relacjonował przebieg akcji Sjøtveit. - Następnie przeszliśmy do szukania wzdłuż brzegów jeziora. Straż pożarna sprawdza brzegi z łodzi tam, gdzie są trudno dostępne od strony lądu. Natomiast nurkowie zakończyli już pracę.

Około godziny 20.30 w niedzielę wieczorem komenda policji Follo ogłosiła, że na dzień 29. września poszukiwania w strefie brzegowej również zostały zakończone - bez sukcesu.

Dziś, w poniedziałek 30. września, akcja ma być kontynuowana.

Dwaj mężczyźni, którzy wypłynęli pontonem na ryby mieli po około 30 lat. Mieszkali w Oslo. Policja nie wypowiedziała się jeszcze na temat powodu, dla którego w piątek wieczorem ich łódka się wywróciła.



Na podstawie: Dagbladet, NRK




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Nie liczy się czas ... liczą się Ludzie , którzy zostają w pamięci ...

torleif

09-01-2016 20:39

Ebenezer napisał:
temat sprzed dwoch lat, nie zesraj sie czasem

kiepsko sie starasz jasta prowokatorze ,widac ze cie molestowali w dziecinstwie

Ebenezer Scrooge jest zgorzkniałym mężczyzną w podeszłym wieku. Ebenezer jest chłodny, nieprzystępny i dba jedynie o swoje dochody, spędzając czas nad księgami rachunkowymi. Irytują go życzenia świąteczne, odrzuca zaproszenie do spędzenia świąt z rodziną swojego siostrzeńca. Wraca do swojego ciemnego i ponurego domu, aby samotnie spędzić wieczór.
pl.wikipedia.org/wiki/Ebenezer_Scrooge

Debilem sie jest piszac tak o tragicznej smierci ! zgrywajac cwaniaka a nie wiedzac nic! Zycie odplaca jakim sie jest ! Gratuluje szczytu glupoty ! Nie smiej sie dziadku z czyjegos wypadku .......................................... ta reszta tu - rowna Tobie , pewnie sie posmieje , jak Tobie badz twoim bliskim przytrafi sie tragedia !

pati muzia

01-10-2013 15:53

a dlaczego sprzedaja pontony bez kamizelek

Anna Bak

01-10-2013 15:47

Stopa00 napisał:
Szanowni Panstwo. Zawiadamiam wszystkich ze nasz Kolega ktory utonal w tym akwenie wodnym wlasnie sie odnalazl. Mam tez prosbe nie piszcie tu glupot o jakims klusowaniu wieczornym i do tego w piatek po niewaz oni juz wracali do brzegu poniewaz sie Bardzo szybko robilo ciemno lowienie zaczelismy o godzinie 18 jak wrocilismy z pracy. Zenada jest czytajac te bzdety wyzssane z palca... Jezeli nie macie 100% informacji na temat tego wypadku to raczej nie powinniscie nikogo oceniac... Nawet nie macie Prawa tego robic.. Tak macie racje jest w tym duzo naszej winy plywajac na pontonie bez kamizelek. Ale nie jest to powod byscie obrzucali tu kogos tymi smiesznymi obelgami. Jak to wszystko sie zakonczy. Opisze cala sytuacje...

To przykre, ale chyba cialo kolegi, a nie kolega

Gdyby byl odpowiednio zabezpieczony (kamizelka), to nie skonczylo by sie odnalezieniem ciala.
Jestem pewna, ze ta historia,niestety, nie nauczy innych rozumu. Nadal beda narazac swoje zycie ze zwyklej glupoty...

Dominik ......

01-10-2013 14:24

Szanowni Panstwo. Zawiadamiam wszystkich ze nasz Kolega ktory utonal w tym akwenie wodnym wlasnie sie odnalazl. Mam tez prosbe nie piszcie tu glupot o jakims klusowaniu wieczornym i do tego w piatek po niewaz oni juz wracali do brzegu poniewaz sie Bardzo szybko robilo ciemno lowienie zaczelismy o godzinie 18 jak wrocilismy z pracy. Zenada jest czytajac te bzdety wyzssane z palca... Jezeli nie macie 100% informacji na temat tego wypadku to raczej nie powinniscie nikogo oceniac... Nawet nie macie Prawa tego robic.. Tak macie racje jest w tym duzo naszej winy plywajac na pontonie bez kamizelek. Ale nie jest to powod byscie obrzucali tu kogos tymi smiesznymi obelgami. Jak to wszystko sie zakonczy. Opisze cala sytuacje...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok