Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

63

Takie napisy pojawiają się na budynkach w Oslo. Polacy są niemile widziani, bo w powszechnym odczuciu zabierają pracę Norwegom.

Niechęć do imigrantów w Norwegii jest coraz bardziej widoczna. Odczuwają to także Polacy, którzy żyją i pracują w tym kraju.

"- Polskie gówno, won z Norwegii! - taki napis wita klientów sklepu REMA 1000 w stolicy kraju Oslo. Norwegowie odczuwają bardziej niż przedtem konkurencję Polaków na topniejącym rynku pracy" - pisze w obszernym artykule "Polska The Times".

 

Kryzys rodzi rasizm?

Gazeta pisze, że zdaniem socjologów ten pozornie spokojny naród miał zawsze uprzedzenia wobec obcych, a obecne trudności tylko je spotęgowały. Bezrobocie rośnie i wg badań niektórych analityków osiągnie wkrótce 5 proc., najwięcej od 20 lat.

Polacy są brudni, kradną...

Polacy stanowią więc największą grupę obcokrajowców. Wg oficjalnych danych jest ok. 32 tysięcy, nieoficjalnie szacuje się, że jest ich nawet cztery razy więcej.

Norweski rasizm w stosunku do Polaków nie jest nowym zjawiskiem. W przeciwieństwie do innych krajów przybiera on formy bardziej subtelne i trudniejsze do wykrycia.

"Firma Forenede Montorer AS w Kongsberg zatrudniająca polskich elektryków dawała norweskim pracownikom pracującym z Polakami "dodatek za pracę w brudzie" (smusstillegg) wynoszący pięć koron (ok. 2,80 zł) za godzinę" - pisze "Polska". Potem okazało się jednak, że to nieprawda, okazało się, że był to tylko żart. Norwescy pracownicy stoczni Kleven Verft w Ulsteinvik podzielili z własnej inicjatywy ścianą zakładową stołówkę, tak by z jednej strony siedzieli Polacy, a po drugiej stronie Norwegowie. Ścianę usunięto dopiero, gdy sprawę nagłośniły media. "Wielu Polaków wstydzi się przyznawać, że są pomiatani w pracy, boją się kontaktu z miejscową policją" - czytamy dalej.

Czasy są trudne

W Drammen w ub. r. na skutek zaniedbań właściciela mieszkania, który nie zamontował czujników przeciwpożarowych, spaliło się siedmiu Polaków.

Gazeta przypomina też Finna Aamodta, ojca Kjetila André Aamodta, gwiazdy narciarstwa alpejskiego, który zasugerował, że to Polacy ukradli 19 medali jego syna, gdyż ktoś
widział przejeżdżający koło domu samochód na polskiej rejestracji.

Specjaliści tłumaczą, że jest to rasizm "okolicznościowy" i dotyczy niewielkiej grupy ludzi - głównie niewykształconych - których kryzys i widmo utraty pracy przerażają. W nich też najszybciej rodzi się poczucie wyższości wobec obcych


 
Zrdodlo:gazeta.pl\Polska The Times
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


pati muzia

06-12-2013 18:46

z własnej inicjatywy
ach tak to sie teraz nazywa wlasny styd przed ludzmi z europy

zdzi ra

06-12-2013 17:41

Gwoli wyjasnienia:

1. norwedzy dostawali dodatek 'pracy w brudzie' poniewaz byli tak brudni,ze uzanao to za prace 'w warunkach niebiezpiecznych'!

2. sciana na stolowce powstala z prozaicznej przyczyny: kto by chcial sluchac tradycyjnego bekania i pierdow,norweskich 'kolegow' przy jedzeniu!

Agnieszka Agnieszka

05-12-2013 22:07

nie rozumiem tego tematu szok

Prz Jar

02-12-2013 18:57

Davidzx napisał:
cóż Socialistyczny kraj który jest na skraju obsrania wszystkiego co się rusza, skonsumowaniu tego i nazwaniu przez międzynarodową opinie demokratycznym krajem, nie totalitarnym padłem z którego śmieją się obcokrajowcy, "gredy wankers". eheheh sami się usraja po pachy i nadadzą pokojowe nagrody Nobla, Viva la deep shit, hip hip /HuRAY
Są także inteligenti Norwegowie, którzy widza co z ich krajem zrobili komuniści, Partia Pracy i Obsrane Socialistyczne Kutafony, które wprowadziły terror psychologiczny do kontrolowania społeczności. Jednym z narzędzi jest instytucjia ochrony dziecka Barnevernet. Rodzielanie więzów rodzinnych jest najlepszą metodą kontroli biernego społeczeństwa. Najlepszy pszypadek obrazuje fakt ze Szwecji, dzie Socjaliści doszli do perfekcji w terrorze publicznym

Szwedzcy socjaliści --- ziemia publicznego terroru

Policja używa paralizujących granatów, aby podporządkować sobie matkę, która odmówiła przekazania im pięć-miesięcznego dziecka do szwedzkich służb społecznych

Kobieta zamknęła się w pokoju, uzbrojona w nóż, z jej pięć-miesięcznym chłopcem
ćhłopiec jest trzecim dzieckiem, które zostało odebrane 30-letniego Szwedce
Paralizatory granaty wybuchają przy sile dźwięku 180 decybeli i tymczasowo paraliżują cel
www.dailymail.co.uk/news/article-2511791...s.html#ixzz2lxDRu8LN

Socialistyczne padła, które wchłonęły kraje Skandynawskie, teraz macie możliwość poznawać na własnej skórze, oby wam jakieś gówno się nie przytrafiło, tego wam serdecznie życzę.


A to cie juz wypuscili z psychiatryka?

zdzi ra

02-12-2013 18:28

Ja w kwestii formalnej:

co jest ukryte 'pod gwiazdkami' - grono?

Lukasz .

02-12-2013 18:21

cóż Socialistyczny kraj który jest na skraju obsrania wszystkiego co się rusza, skonsumowaniu tego i nazwaniu przez międzynarodową opinie demokratycznym krajem, nie totalitarnym padłem z którego śmieją się obcokrajowcy, "gredy wankers". eheheh sami się usraja po pachy i nadadzą pokojowe nagrody Nobla, Viva la deep shit, hip hip /HuRAY
Są także inteligenti Norwegowie, którzy widza co z ich krajem zrobili komuniści, Partia Pracy i Obsrane Socialistyczne Kutafony, które wprowadziły terror psychologiczny do kontrolowania społeczności. Jednym z narzędzi jest instytucjia ochrony dziecka Barnevernet. Rodzielanie więzów rodzinnych jest najlepszą metodą kontroli biernego społeczeństwa. Najlepszy przypadek obrazuje fakt ze Szwecji, dgzie Socjaliści doszli do perfekcji w terrorze publicznym

Szwedzcy socjaliści --- ziemia publicznego terroru

Policja używa paralizujących granatów, aby podporządkować sobie matkę, która odmówiła przekazania im pięć-miesięcznego dziecka do szwedzkich służb społecznych

Kobieta zamknęła się w pokoju, uzbrojona w nóż, z jej pięć-miesięcznym chłopcem
chłopiec jest trzecim dzieckiem, które zostało odebrane 30-letniej Szwedce
Paralizatory granaty wybuchają przy sile dźwięku 180 decybeli i tymczasowo paraliżują cel
www.dailymail.co.uk/news/article-2511791...s.html#ixzz2lxDRu8LN

Socialistyczne padła, które wchłonęły kraje Skandynawskie, teraz macie możliwość poznawać na własnej skórze, oby wam jakieś gówno się nie przytrafiło, tego wam serdecznie życzę.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok