80

Foto: Haugesunds Avis |
Mężczyzna był zatrudniony w w norweskiej firmie, skąd został wynajęty do pracy w Westcon Yard. W środę wieczorem, około godziny 17:45 udał się w okolice jednego z szybów w celu wykonania zdjęć poprawek.
Jak podaje Haugesunds Avis, ostatni raz widziano go żywego około pół godziny później. Stąd też podejrzenia policji, że zginął wczoraj wieczorem. Jego ciało zostało znalezione dopiero dziś rano przez bułgarskich malarzy. Najprawdopodobniej spadł do szybu windy, co było przyczyną śmierci.
W południe o wypadku zostali powiadomieni wszyscy pracownicy. Sprawę bada policja.
Reklama
To może Cię zainteresować
23-10-2011 21:55
1
0
Zgłoś
23-10-2011 21:02
2
0
Zgłoś
23-10-2011 20:49
0
0
Zgłoś
23-10-2011 16:01
0
-1
Zgłoś
23-10-2011 14:03
0
0
Zgłoś
23-10-2011 00:44
0
0
Zgłoś