
W piątek, 30. sierpnia, policja otrzymała dość niezwykłe zgłoszenie. Pewien właściciel łodzi znad jeziora Gangåsvatnet w Orkdal zadzwonił i poinformował, że właśnie jest świadkiem tego, że ktoś stoi w jego łodzi i próbuje uruchomić silnik, podczas gdy obok, w drugiej łodzi, siedzą inne osoby.
Okazało się, że było to siedmiu Polaków, mieszkających na kempingu nad jeziorem. To właśnie jeden z nich usiłował ukraść łódkę z doczepionym silnikiem, nim na miejscu zjawił się właściciel i temu zapobiegł.
Polacy zostali niezwłocznie wyrzuceni z kempingu. Kiedy na miejsce przybyła policja, już ich nie było. Funkcjonariusze z komisariatu Orkdal i Agdenes przypuszczają, że opuścili okolicę i przenieśli się w inne strony.
Źródło: Avisa Sør-Trøndelag
To może Cię zainteresować
05-09-2013 23:07
1
0
Zgłoś
05-09-2013 21:33
0
-2
Zgłoś
05-09-2013 20:19
0
-1
Zgłoś
04-09-2013 22:57
0
-1
Zgłoś
04-09-2013 22:33
1
0
Zgłoś
04-09-2013 16:12
1
0
Zgłoś
04-09-2013 09:57
0
0
Zgłoś
04-09-2013 06:41
0
0
Zgłoś