Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

7
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

1
Kryzys w branży truskawkowej

 
 Karolina Janasz, foto: nrk.no
Lato to czas, kiedy najwięcej osób decyduje się na podjęcie pracy sezonowej. Do Valldal zjeżdża się latem każdego roku prawie 750 osób, większość z nich to Polacy. W tym roku branża truskawkowa przeżywa kryzys, potrzebnych jest jedynie 250 pracowników. Dla wielu osób oznacza to utratę zarobków, z których utrzymywały się przez rok w Polsce.



Valldal Grønt jest największym producentem truskawek w Norwegii i dostarcza owoce do przedsiębiorstw takich jak Lerum, Stabburet czy Hennig Olsen is.

-W tym roku mam zatrudnionych o połowę mniej pracowników niż zazwyczaj – powiedział Arne Sandes, który zajmuje się uprawą truskawek. Zazwyczaj do pracy latem przyjeżdża do niego 40 pracowników, w tym roku potrzebnych było jedynie 19 osób.

Sandnes zauważył, że brak pracy jest dla niektórych powodem do rozpaczy:

-Tak, zauważyliśmy, że wiele osób jest zrozpaczonych i zdesperowanych. Wszyscy, którzy byli tutaj w zeszłym roku, chcieli wrócić na wakacje. Chętni zgłaszali się już w okresie Bożego Narodzenia.

Słaby sezon

Już w kwietniu Sandnes przekazał swoim pracownikom z Polski, że powinni rozglądać się za inną pracą. Był do tego zmuszony, ponieważ zdaje sobie sprawę z tego, jak trudno jest w Polsce o pracę:

-W tym roku musiałem jakoś podzielić pracowników, zostali ci, którzy są z nami najdłużej.

Lepsze zarobki

Osoba zbierająca truskawki w Valldal zarabia w sezonie ok. 15 000 koron brutto. W Polsce płaca minimalna wynosiła średnio 2 700 koron za miesiąc. Wielu pracowników to studenci, którzy za zarobione w Norwegii pieniądze opłacają naukę w Polsce. Sandnes ma też starszych pracowników:

-Mam tutaj ludzi, którzy w Polsce rzucili pracę, albo biorą urlopy, bo tutaj zarobią więcej przez sezon, niż w Polsce przez rok. Jeden z moich pracowników ma w Polsce warsztat samochodowy. W tym roku zatrudnił kogoś, kto go zastępuje, a sam przyjechał do mnie zbierać truskawki. Zarabiają tylko latem Wielu pracowników sezonowych utrzymuje się cały rok z tego, co zarobi latem w Valldal.

Karolina Janasz ma 18 lat. W Polsce chodzi do liceum. Przez 8 ostatnich sezonów wyjeżdżała do Valldal razem z rodziną:

-Dla nas to bardzo ważne, że możemy tu przyjechać i zbierać truskawki. Rodzice nie mają pracy w Polsce, dlatego za dochody z truskawek utrzymujemy się w domu przez resztę roku.

Karolina jest w Valldal od dwóch miesięcy, rodzice byli tutaj szybciej.

Dobrze się czują w Norwegii


Rodzina Karoliny mieszka w osobnym domku w gospodarstwie.

-Mam tutaj wielu przyjaciół, których spotykam co roku latem – mówi dziewczyna.

W Polsce rodzina ma domek jednorodzinny, którym pod ich nieobecność zajmują się krewni.

Sandnes uważa, że obecna sytuacja jest przykra:

-Jako pracodawca, czuję się odpowiedzialny za wszystkich zatrudnionych. Jednak nie możemy zatrudnić wszystkich, kiedy sezon jest tak słaby, jak teraz. Staramy się nie brać zbyt wielu pracowników, tak, aby ci, którzy tutaj są mogli odpowiednio dużo zarobić. Wiele osób nie przyjedzie do nas w tym roku, to smutne.

Valldal Grønt skupia ok. 40 aktywnych producentów truskawek, jest to ok. 50% wszystkich producentów tych owoców w Norwegii.

Źródło: nrk.no



Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok