Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

W niedzielę 21 marca w Sali Mariagarden w Oslo odbyło się spotkanie informacyjne oraz debata zorganizowana przez Klub Polski w Norwegii, pod hasłem: „ W jaki sposób możemy razem polepszyć przepływ informacji polonijnej, tworząc także silny pomost w stronę mieszkańców Norwegii''

Inicjatorką spotkania była ziałaczka polonijna, prezes Klubu Polskiego Klubu w Norwegii, Edyta Stylo, która próbóje polepszyć kanał komunikacji oraz wymiany niezbędnych informacji w środowisku polsko-norweskim.

W panelu dyskusyjnym debaty zasiedli:

Katarzyna Witek z nowo otwartego centrum informacji – INVIA

(INVIA er et nytt nasjonalt informasjonssenterom godkjenningsordninger for utenlandsk utdanning ).INIVA jest nowwym krajowym ośrodekiem informacji, powstałym przy NOKUT (Norweska Agencja ds. Zapewnienia Jakości w Edukacji), którego zadaniem będzie dostarczenie odpowiednich informacji oraz kierowanie do odpowiednich placówek w celu autoryzacji wykształcenia zdobytego zagranicą. Centrum INIVA zostanie otwarte 8 kwietnia 2010.

Katarzyna zaznaczyła, że bardzo ważne jest, by zaraz po przjeździe do Norwegii, nostryfikować swoje dyplomy oraz świadectwa w odpowiednich placówkach. „Odpowiedni dyplom ułatwi nam szukanie pracy w swoim zawodzie, zgdonie z kwalifikacjami”– podkreśliła.

Hans Dahle redaktor naczelny, radia Latinamerika w Oslo

Hans, podkreślił rolę radia, jako głównego i nośnika informacji, integracji, wzajemnej pomocy oraz współpracy między grupami różnych narodowości. Radio jest najszybszym nośnikiem informacji, a taka duża społeczność jak Polska powninna mieć swoją stację”- powiedział.

Łukasz J.Kędzierski - działacz polonijny, przedstawiciel portalu „Moja Norwegia„

Łukasz, wspomniał, że zadaniem portalu jest, pomoc w przepływie informacji, wśród Polaków jak i dotarcie w strone Norwegów. Zanaczył, że strona tworzona jest przez kilka osób w wolnym czasie i szuka chętnych do pomocy. Podkreślił, by każda ważna informacja docierała do mediów. „Media pomagają nam w przekazie informacji, która jest bardzo ważna” – powiedział.

Erlinda Munoz – działaczka społeczna z „Norsk Folkehjelp”

Erlinda kordynuje tzw. oazę dla kobiet: Organizuje kursy( w tym darmowy kurs j.norweskiego) spotkania, wycieczki, itp., tylko dla kobiet. „A wszystko to ku idei zapewnienia lepszej przyszłości kobietom” - podkreśliła.

Izabela Polińska – działaczka polonijna, redaktor Radio Polonia Oslo

Izabela zwróciła uwagę jak bardzo ważne jest nadawanie regularnych audycji dla Polaków w całej Norwegi nie tylko w rejonie Oslo. „Radio Poloniaj jest jednym z najlepszych sposobów na szerzenie informacji o tym, co dzieję się w środowisku polonijnym i nie tylko” – powiedziała.

Małgorzata Tumidajewicz z kurii diecezji Oslo, piastuje funkcję sekretarki w duszpasterstwie św. Olafa.

Małgorzata, korodynuje spotkania informacyjne dla Polaków w Norwegii przy współpracy z wielu urzędów państwowych. „NY i NORGE „ – prawa, obowiązki, praktyczne porady i wskazówki oraz informacje o społeczeństwie norweskim, zachęcam do praktykowania – przypomniała Małgorzata.

Alfredo Biamont – reprezentant organizacji KIM, dziennikarz gazety mniejszości narodowych w Norwegii „UTROP”.

Alfredo zwrócił uwagę, że problemów obcokrajowców jest bardzo dużo. Walczy o to, aby politycy w tym kraju interesowali się sprawami mniejszości narodowych. Wspomniał też, że aby usprawnić przepływ emigrantów powstała gazeta mniejszości narodowych w Norwegii „Utrop” prowadzona przez rożne grupy mnjeszościowe. Zachęcił by Polacy, przyłączyli się do tworzenia tej gazety i opisywali swoje problemy, które ich męczą. „Jesteśmy świadomi problemów Polaków i nie tylko, dlatego rożnymi kanałami informacyjnymi musimy zwrócić uwagę rządu norweskiego. Media dają możliwość poznania tego, co dzieję się w życiu różnych grup mniejszościowych" - powiedział.

Ważną kwestią jest brak znajomości języka norweskiego. Ludzie nieznający języka nie mają dostępu do wielu ważnych informacji, nie rozumieją gazet, radia czy tv. Okazuje się, że codzienne czynności w społeczeństwie norweskim stwarzają dużo trudności, a pozytwynej  informacji o Polakach w mediach wogóle nie ma.

Dlatego wszyscy razem musimy współpracować ze sobą, by każda przydatna informacja trafiła w obieg. Polskie portale, strony polskich stowarzyszeń, polskie radio oraz polskie gazetki i broszury są istotnym źródłem informacji dla Polaków. Ważne jest by ludzie aktywnie brali udział w tworzeniu takiej informacji. Ważne jest także by przepływ informacji między Polakami był dostępny, płynny, bardziej zrozumiały i klarowny, a informacjia docierała w środowisko norweskie. I nie tylko ta zła, ale coraz częsciej ta dobra. Tylko to może przyczynić się do polepszenia naszego wizerunku


Podyskutuj na forum MN: Czy Polacy potrafią działać wspólnie?
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok