
Fot. Policja |
W związku z tym policja prosi mieszkańców, by szczególnie pilnie śledzili w czasie wakacji to, co dzieje się w sąsiedztwie.
- Od dawna wiemy, że poważne włamania do mieszkań często mają miejsce wtedy, gdy właściciela nie ma w domu. To, że otrzymujemy zgłoszenia o ulotkach, czy naklejkach z napisem "poza domem/na wakacjach" w języku polskim oznacza, że musimy jeszcze bardziej rozbudzić czujność mieszkańców naszego regionu - mówi zastępca komendanta policji w Østfold, Thor B. Klepper.
Plakaty/wlepki o których informowano policję pojawiają się zazwyczaj po tym, kiedy jakąś okolicę odwiedzili "głuchoniemi" żebracy. Najczęściej są wywieszane bądź przyklejane na słupach przed danym domem.
- Może to wskazywać na przeprowadzanie rozpoznania w terenie i na to, że coś się kroi. Jako policja zwracamy się do mieszkańców o wzmożoną czujność, obserwowanie najbliższego otoczenia oraz właściwe zabezpieczanie mieszkań przed włamaniem - ciągnie Klepper.
- Jeśli ktoś zauważy coś niepokojącego, niech zadzwoni na numer 02800 i to zgłosi - dodaje Aage Martin Schie, który jest zastępcą dowódcy Operacji Villa, mającej na celu zwalczanie mobilnych siatek włamywaczy w Østfoldzie. - Policja będzie mogła wtedy przybyć na miejsce i ewentualne ślady, w tym plakaty i wlepki, tak, by trafiły do naszych baz danych.
Oczywiście istnieje możliwość, że wlepki, które tak bardzo niepokoją Norwegów to przejaw zwykłej manii obklejania wszystkiego godłem swojego klubu piłkarskiego przez przebywających na wakacjach polskich kibiców, ale kto wie? Lepiej dmuchać na zimne.
Źródło: Nettavisen
To może Cię zainteresować
16-07-2012 11:48
1
0
Zgłoś
12-07-2012 19:28
1
0
Zgłoś
12-07-2012 13:39
0
-1
Zgłoś
11-07-2012 21:30
1
0
Zgłoś
11-07-2012 21:04
1
0
Zgłoś
11-07-2012 19:41
0
-1
Zgłoś
11-07-2012 19:16
3
0
Zgłoś