Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Polacy w Norwegii

Do Polski na święta: czym, kiedy, za ile? [PRZEGLĄD]

Magda Berbeć

14 grudnia 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Do Polski na święta: czym, kiedy, za ile?  [PRZEGLĄD]

Jedną z opcji powrotu do Polski jest podróż samolotem. MN

Samolotem, promem, autobusem? A może samochodem z innymi Polakami? Boże Narodzenie coraz bliżej – warto więc dokładnie zaplanować swój wyjazd do Polski. Czym wracać, jakie są koszty podróży? Podpowiadamy.
Mimo że najatrakcyjniejsze cenowo oferty już dawno wykupiono, przyjrzeliśmy się, jakie są możliwości powrotu do Polski na święta Bożego Narodzenia. Opcji nadal jest kilka, choć z dnia na dzień coraz mniej.

Samolot – szybko, ale niekoniecznie tanio

Lot samolotem to zdecydowanie najszybszy sposób podróży z Norwegii do Polski. W ciągu roku tanie linie lotnicze przyzwyczajają nas do korzystnych ofert i coraz niższych cen, jednak w okresie świątecznym bilety znacznie drożeją.  

Choć do świąt zostało już tylko dziesięć dni, nadal możemy zarezerwować bilety na loty z Norwegii do Polski. Najdroższe są zdecydowanie te „na ostatnią chwilę”, czyli 22-24 grudnia. Przykładowo, za bilet na 23 grudnia z Oslo Torp do Gdańska będziemy musieli zapłacić od 700* do ponad tysiąca złotych i to bez wykupionego bagażu rejestrowanego. Z tego samego lotniska możemy polecieć również do Warszawy, jednak tanie linie lotnicze 23 grudnia żądają od nas za to niemal 1300 zł. Dużo bardziej opłaca się więc lecieć do domu kilka dni wcześniej – przykładowo za lot do Poznania z Oslo na kilka dni przed świętami zapłacimy jedynie ponad 400 zł. Drogie są również bilety z Bergen – do Gdańska polecimy 23 grudnia za ponad 750 zł, a do Szczecina 21 grudnia za niemal 600 zł.  

Jak powiedziała nam Martyna Lange, Polka od kilku lat mieszkająca w Oslo, kiedy wraca do Polski, zawsze wybiera samolot.

– W tym roku lecimy na święta 19 grudnia. Bilety kupiliśmy już we wrześniu, kosztowały 700 koron od osoby w jedną stronę. Wybraliśmy norweskie tanie linie lotnicze. Lecimy z Gardermoen, bo to najszybszy sposób dotarcia do Polski. Zawsze wybieramy samolot.

Ceny biletów lotniczych zmieniają się bardzo szybko, a wolne miejsca na większość lotów się kończą. Warto wziąć pod uwagę jak najwcześniejszy wyjazd z Norwegii i sprawdzić ceny biletów na 14-20 grudnia – są dużo niższe niż te przed samą Wigilią.

Autokar, samochód – taniej, ale dłużej

Do Polski ze Skandynawii dojedziemy również autokarem. Choć taka podróż niewątpliwie jest bardziej męcząca, mniej komfortowa i bardzo czasochłonna, często oferuje nam dojazd bliżej naszego miejsca zamieszkania i stosunkowo niską cenę.  

Jeden z przewoźników oferuje podróż do Polski z Norwegii za 99 euro od osoby. Autokar rusza z Oslo, jedzie przez Moss i dowozi Polaków do miast w praktycznie całej Polsce, m.in. do Trójmiasta, Elbląga, Suwałk, Warszawy, Torunia czy Zielonej Góry. Wolne bilety można jeszcze dostać na 19 i 23 grudnia.  

Ofertą autokarową mogą być także zainteresowane osoby mieszkające w Stavanger czy Kristiansand. Jeden z przewoźników oferuje podróż autokarem do Szczecina w cenie 500 zł. Jak zapewnił nas w rozmowie telefonicznej, jest jeszcze sporo miejsc, ponieważ w okresie przedświątecznym kursuje wiele autokarów.  

Podróże z Norwegii do Polski autokarami nie cieszą się aż tak dużą popularnością jak samoloty, w związku z czym wciąż jest czas na porównanie ofert i rezerwację biletów. Cena takiej podróży dla całej rodziny może być jednak dość wysoka – bilety są często niewiele tańsze od tych oferowanych przez linie lotnicze. Ci, którzy mają samochód, mogą zastanowić się również nad samodzielną podróżą do Polski – jest to jednak czasochłonna i niewątpliwie męcząca droga. Najlepiej zatem zapewnić sobie drugiego kierowcę, z którym, w razie problemów czy zmęczenia, będzie można się zmienić.

Prom – do Polski przez Szwecję

Podróż na święta z Norwegii może odbyć się również przez Szwecję. Tam można skorzystać z oferty promowej. Miejsca na promach sprzedają się jednak bardzo szybko. Bilety z Karlskrony do Gdyni są praktycznie niedostępne w klasie ekonomicznej, kupić więc możemy jedynie droższe warianty. 22 grudnia za podróż jednej osoby wraz z samochodem zapłacimy ponad 1200 zł. Dostępne są także ostatnie miejsca na 23 grudnia, wtedy jednak w domu będziemy dopiero w Wigilię. 

Klasą ekonomiczną do Polski razem z samochodem wrócimy najtaniej w dniach 13-15 grudnia. Później ceny rosną, a miejsc jest coraz mniej. Należy więc decydować się szybko. Prom ze szwedzkiego Ystad do Świnoujścia wypływa codziennie, zostało już jednak niewiele wolnych miejsc w okresie przedświątecznym. Wciąż dostępne są bilety na przykład na 21 grudnia w cenie około 500 zł za dwie osoby i przewóz samochodu.   

Podróż promem, choć często droga i czasochłonna, daje nam duży komfort i możliwości. Warto więc zastanowić się nad tym rozwiązaniem, mając jednak na uwadze dodatkowe koszty związane z dotarciem do Szwecji oraz powrotem z północy Polski do domu. Decydować należy się szybko – miejsc z każdą chwilą jest coraz mniej.

Z rodakami raźniej – i taniej!

Polacy, jeżeli nie mogą samodzielnie dostać się na lotnisko lub do miejscowości, z której odpływa prom lub odjeżdża autokar, mogą skorzystać z wyszukiwarki wspólnych podróży na naszym portalu. Znajduje się tam wiele ofert, które obejmują zarówno transport między norweskimi miejscowościami, jak i podróż z Norwegii do samej Polski. Taka podróż może okazać się nie tylko tańsza, ale też dużo przyjemniejsza. Przykładowy koszt przejazdu z Oslo do Szczecina, Łodzi czy Koszalina to 800 koron plus koszty biletu na prom. Do Karlskrony z Oslo możemy natomiast dotrzeć za 500 koron. 


*Wszystkie ceny biletów z 12 grudnia 2016 roku
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok