Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

88
Brakkefolket: ekskluzywny wywiad z Janem Szklarczykiem

 
 Jan Szklarczyk, foto: nrk.no
Serial "Brakkefolket" wzbudził wiele kontrowersji. Pierwszy odcinek obejrzało 363 000 widzów, to 29% oglądalności i najlepszy wynik o tej porze. Specjalnie dla was przygotowaliśmy wywiad z bohaterem serialu, Janem Szklarczykiem.





MN: Jaki był odbiór programu wśród pana znajomych, rodziny, kolegów z pracy?


Jan Szklarczyk: Bardzo różny. Były zarówno osoby, którym program bardzo się podobał, ale wśród ludzi, którzy mieszkają w Norwegii od dłuższego czasu dało się usłyszeć krytyczne słowa, bywali oburzeni. Myślę, że nie chcieli widzieć i wiedzieć tego wszystkiego. W pracy spotkałem się z pozytywnym odbiorem, szef zadzwonił do mnie po emisji pierwszego odcinka, koledzy nie komentowali programu jakoś specjalnie.

MN: Co pana skłoniło do wzięcia udziału w programie?

JS: Długo się wahałem, pani Hanna musiała mnie namawiać. Chciałem, żeby spojrzenie na ludzi mieszkających w barakach zmieniło się - Alnabru leży w stolicy Norwegii - obok mieszka mnóstwo ludzi z różnych państw, Niemcy, Łotysze, Litwini, Rumuni. To tygiel narodowościowy, wszyscy mają swoje historie. Niemcy na baraki mówili „Alcatraz".

Wieści o programie szybko rozeszły się wśród Polaków. Dzwonili do mnie różni ludzie i pytali o udział w programie, zainteresowanie było duże. Polacy mieszkający w barakach nie mają często dostępu do norweskiej telewizji, wiem, że oglądalność była mimo tego bardzo duża.

Postacie występujące w programie są prawdziwe, nie ma tutaj gry. Miałem wpływ na to, co mówiłem, byłem odpowiedzialny za swoje zachowanie.

szklarczyk1.png


MN: Jak wyglądało nagrywanie programu?

JS: Pani Hanna podeszła do nas bardzo profesjonalnie. Nigdy wcześniej nie występowałem w telewizji, dlatego niektóre sekwencje, np. czołówkę, musieliśmy nagrywać po kilka razy.

Program nagrywany był przez kilka miesięcy, ostatnie ujęcia nakręcone zostały w czerwcu. Pani Hanna umawiała się z nami na osobne zdjęcia, myślę, że spędziliśmy razem ok. 2-3 tygodni, nie widywaliśmy się oczywiście codziennie.

MN: Czy jest pan zadowolony z rezultatów?

JS: Nie wiem jeszcze co myśleć, to trudne pytanie. Czas pokaże, jaki będzie odbiór. Jestem przygotowany na różne komentarze, zarówno negatywne jak i pozytywne, oczywiście mogę tutaj mówić jedynie w swoim imieniu.

MN: Czy może Pan zdradzić co wydarzy się w kolejnych odcinkach?

JS: Życia na Alnabru ciąg dalszy. Zobaczymy spotkanie, rozmowy, wspólne przygotowywanie tradycyjnego polskiego jedzenia. Będzie też pewne zaskoczenie. Łukasz razem z ekipą udadzą się do Polski, będzie okazja poznać jego rodzinę.

MN: Dziękujemy za rozmowę.

szklarczyk2.png


Kolejny odcinek „Brakkefolket" zostanie wyemitowany 14.11 o 22:30 na NRK1.

Pierwszy odcinek można obejrzeć TUTAJ.




 

 

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


pati muzia

17-11-2013 13:42

no może akurat nie nasz, tylko żydowski
nie pochlebiaj sobie
kobiety dal Swiatowit ,no i miod pitny ,o czym pisali juz starozytni Rzymianie na dlugo przed Mojrzeszem

Jan Kowalski

17-11-2013 12:43

Norwedzy "tak maja" - idea zbawiania całego azylanckiego swiata potrzebuje propagandowego nawozu.Gdyby przyjechali do mnie - a zapraszalem NRK nie raz - to pewnie doznaliby wstrzasu mozgu,ale bylby on dosc slaby,bo mozgu w norweskich mediach tyle ,co kobiecosci w Marit Bjorgen.

Jan Kowalski

17-11-2013 11:56

"EKSKLUZYWNY WYWIAD Z JANEM...."....
Taaa....Przy całym szacunku dla p.Janka...Dlaczego go ośmieszacie (lub siebie) takim tytułem?!!
Czy naprawdę tak trudno zauwazyc cel tych NRK-owskich filmików? Propagandowa próba kompensacyjnej "aprecjacji" podstawowego kompleksu Norwega - bycia prowincjuszem Europy,naśladowania jej we wszystkim,zeby byc trendy- jak dyskoteka w Manieczkach.
Thor (ich bóg) dał im ropę,nasz Pam Bóg nam - sliczne kobiety.
I kto jest lepszy?

Waldemar ..

15-11-2013 18:31

Ludzie ! Zastanówcie się co i jak piszecie.......... Tragedia

pati muzia

15-11-2013 10:23

Musze powiedziec, ze Brakkefolket på NRK to dobra telewizja. Polacy to ciepli i mili ludzie. Mieszkaja w Norwegi jakiej ja/my nie znamy"
Polske tez przedstawilas taka jakiej my nie znamy
zenada

Jon Doe

14-11-2013 13:25

thespecialone napisał:
Joseph napisał:
To weź jeszcze córkę zabierz, wystawiasz na parkingu to też przyrobi trochę grosza, a jak wysmarujesz tymi zajebistymi kremami małżowinę to może w tandemie lepsze dochody jeszcze będą miały...



I tutaj przegiąłeś.......

ps: juz nawet nie pytam co tzn."przyrobi" (?)

Takze jebał cie pies psi chuju![/quote]

Dostosowalem jedynie post do twoich standardów, jakimi to raczysz kobiety na forum, więc nie rozumiem dlaczego to ciebie tak zabolało?


Kali ukraść krowę to dobrze......


Po czym odróżnić buraka z Warszawy od buraka ze wsi?
Burak z Warszawy sam Ci o tym powie....

to ja to ja

14-11-2013 00:08

Joseph napisał:
To weź jeszcze córkę zabierz, wystawiasz na parkingu to też przyrobi trochę grosza, a jak wysmarujesz tymi zajebistymi kremami małżowinę to może w tandemie lepsze dochody jeszcze będą miały...[/quote]


I tutaj przegiąłeś.......

ps: juz nawet nie pytam co tzn."przyrobi" (?)

Takze jebał cie pies psi chuju!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok