Jedna trzecia uczniów w norweskich szkołach nie zdobywa możliwości wykonywania zawodu lub pójścia na studia – pokazuje opublikowany przez Fafo raport. Władze są ostro krytykowane. Minister Edukacji zapowiada zmiany.
Wyniki raportu Fafo nie są niczym nowym w Norwegii. Z tym problemem kraj boryka się od kilku lat. Jednak coraz większa liczba osób zwraca na niego uwagę, podkreślając, że obecnie konsekwencje niskiego wykształcenia są coraz poważniejsze.
Nie ukończenie szkoły średniej mocno zmniejsza szanse uzyskania dobrej pracy, co w konsekwencji poważnie obniża poziom życia i zdrowia. Największą grupą, która z różnych powodów nie radzi sobie z ukończeniem szkoły są chłopcy pochodzący z rodzin imigrantów. Pod względem geograficznym najwięcej osób rezygnuje ze szkoły w Finnmark. Raport pokazuje też, że więcej przypadków rezygnacji lub niezdolności do ukończenia szkoły średniej jest w szkołach zawodowych.
Norweska Minister Edukacji Kristin Halvorsen zapowiada, że przeprowadzi ogólnokrajową kampanię na rzecz polepszenia stanu edukacji młodzieży w Norwegii. Chce połączyć doświadczenie różnych grup z każdej części kraju i w ten sposób osiągnąć lepsze rezultaty w norweskim nauczaniu.
To może Cię zainteresować
18-04-2011 13:25
2
0
Zgłoś
11-03-2011 20:30
0
-1
Zgłoś
17-06-2010 13:33
0
-2
Zgłoś
19-03-2010 15:11
0
0
Zgłoś
06-03-2010 00:17
2
0
Zgłoś