W Naturhistorisk museum w Oslo znajduje się m.in. rekonstrukcja szkieletu tyranozaura.
flickr.com/ Trond Løkke, Aktiv I Oslo.no/ https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/2.0/
Ponad 220 tys. osób odwiedziło w zeszłym roku Muzeum Historii Naturalnej (Naturhistorisk museum) w Oslo. To wzrost o 4 proc. w porównaniu z rokiem 2023 i nowy rekord. Liczba ta dotyczy zwiedzających wystawy zoologiczne, geologiczne i tzw. Dom Klimatyczny (Klimahuset).
Sąsiadujący stołeczny Ogród Botaniczny także ustanowił historyczny wynik pod względem odwiedzin – w 2024 r. było to 880 tys. osób.
Muzeum zostało niedawno nominowane do tytułu Muzeum Roku w Europie 2025.
Być może gości zachęciły nietuzinkowe w skali Norwegii nowe eksponaty. 21 września Muzeum Historii Naturalnej w Oslo udostępniło bowiem w swojej kolekcji pierwsze prawdziwe szkielety dinozaurów, jakie można podziwiać w kraju fiordów.
Unikatowe szkielety
Zelda i Zara – bo takie imiona nadano skamieniałym rezydentkom norweskiego muzeum – należą do gatunku Hypacrosaurus stebingeri, z dziobem przypominającym kaczy. Te roślinożerne zwierzęta mogły stać na dwóch lub czterech nogach. Szkielety znaleziono w Montanie w USA na początku XXI wieku, a następnie wystawiono je na sprzedaż na aukcji w Paryżu.
To dobrze zachowane szkielety. Mają aż 70 proc. kości w stanie nienaruszonym. Zostały zakupione na potrzeby muzeum przez Sparebankstiftelsen DNB i kosztowały łącznie 17 mln koron.
Źródła: NTB, MojaNorwegia.pl