„Sezamie, Sezamie” opowiada o historii siedmiolatka odkrywającego seks na… ekranie komputera swojego brata.
screenshot/nrk.no
90 proc. chłopców i 30 proc. dziewczynek – według badań tyle dzieci w Norwegii ogląda porno w Internecie. Stąd pomysł na stworzenie „Sezamie, Sezamie”, pierwszej książki dla najmłodszych o pornografii. – Dzieci potrzebują czegoś, co zgłębi ich wiedzę na ten temat – mówi autorka, Gro Dahle.
Młodzi Norwegowie wiodą prym w oglądaniu filmów pornograficznych online już od kilku lat. Jednak w tym roku liczba oglądających porno zdziwiła samych badaczy. Naprzeciw oczekiwaniom młodzieży wyszła jednak jedna z wiodących pisarek, Gro Dahle. Norweżka postanowiła stworzyć pierwszą książkę o porno przeznaczoną dla najmłodszych. – Dzieci potrzebują czegoś, co zgłębi ich wiedzę na ten temat – tłumaczy Dahle.
Najwięcej porno w Europie
Już w 2011 r. liczba norweskich dzieci (9-16 lat) oglądających filmy pornograficzne on-line wynosiła aż dwa razy więcej niż w innych krajach Europy. Według przeprowadzanych w kwietniu badań EuKids online, obecnie porno ogląda aż 9 na 10 norweskich chłopców i 3 na 10 norweskich To najwyższy wynik w całej Europie.
Jeśli prawie wszyscy chłopcy na poziomie piątej klasy oglądają filmy pornograficzne, oznacza to, że ta część jest ważnym elementem dziecięcej kultury.~Gro Dahle
Pisarka wychodzi naprzeciw oczekiwaniom
Badania skłoniły Norwegów do działania. Jedna z najpopularniejszych pisarek dziecięcych i laureatka wielu nagród, Gro Dahle, zdecydowała się wyjść naprzeciw oczekiwaniom najmłodszych czytelników. Autorka zdecydowała się stworzyć pierwszą „porno-książkę” przeznaczoną właśnie dla dzieci.
„Sezamie, Sezamie” opowiada o historii siedmiolatka odkrywającego seks na… ekranie komputera swojego brata. Co ciekawe, w opowieści jest też miejsce dla rodziców: siedmioletni Al zostaje bowiem przyłapany na oglądaniu pornografii przez mamę, która – zamiast skarcić chłopca – spokojnie wyjaśnia mu, czym jest pornografia.
Gro Dahle nie boi się trudnych tematów. W ostatniej książce "Zły Pan" porusza temat przemocy domowej widzianej oczami dziecka >>> PRZECZYTAJ
„Pornografia jest ważnym elementem dziecięcej kultury”
Autorka wyjaśnia, że do projektu „porno-książki” skłoniły ją przede wszystkim wyniki corocznych badań Eukids online, a także niepokojące sygnały z organizacji zajmującej się walką z kazirodztwem Incestsenteret w Vestfold oraz silne namowy ze strony środowiska akademickiego Uniwerystetu w Oslo. – To dla nas ogromnie ważna informacja. Nie miałam pojęcia, że dzieci oglądają porno w takiej ilości – wyjaśnia Dahle. Norweżka zwraca także uwagę na potrzebę rozwinięcia tematu pornografii wśród dzieci.
– Jeśli prawie wszyscy chłopcy na poziomie piątej klasy oglądają filmy pornograficzne, oznacza to, że ta część jest ważnym elementem dziecięcej kultury. A zatem, zamiast zamiatać to pod dywan, czas zacząć o tym mówić – deklaruje.
Pisarka dodaje, że jej nowy projekt, choć skierowany głównie do dzieci, może być czytany także przez dorosłych. Pisarka podkreśla jednak, że w jej najnowszej „porno-książce” nie chodzi wcale o edukację. – Wystarczy już podręcznikowego podejścia do tematu – mówi. Zamiast tego proponuje czytelnikom „artystyczny obraz, który dostarczy doświadczeń i pobudzi emocje”.
–To książka dla ludzi w każdym wieku. Można rozszerzać ją nawet o własne historie – zachęca autorka.
„Sezamie, Sezamie” ma trafić do norweskich księgarni już w sierpniu.
Źródło: NRK
23-12-2021 11:40
0
-6
Zgłoś
22-12-2021 14:19
0
-1
Zgłoś
12-05-2017 17:34
0
-4
Zgłoś