Kuchnia
Rogale ze śliwkami
1
Na pierwszy rzut przetestowane w drożdżowych rogalach z kruszonką. Warto się pospieszyć z zakupem, myślę, że już za chwilę znikną. Kto jest fanem śliwek może je zamrozić i cieszyć się takimi samymi wypiekami w zimowy wieczór :) Polecam.
Składniki na 12 dużych rogali:
- 600 g mąki pszennej;
- 260 ml ciepłego mleka;
- 60 g roztopionego masła;
- 2 jajka (rozmiar L);
- 1 łyżka oleju;
- 2 łyżki łyżki cukru;
- szczypta soli;
- 20 g świeżych drożdży;
- 8 śliwek;
- 2 łyżki brązowego cukru;
- 40 g roztopionego masła (do posmarowania ciasta);
- jajko i jedna łyżka mleka (do posmarowania rogalików).
Składniki na kruszonkę:
- 75 g mąki pszennej;
- 25 g mąki ryżowej (możecie pominąć jeśli nie macie, zwiększcie wtedy ilość cukru do 40-50);
- 25 g cukru;
- 60 g schłodzonego masła.
Przygotowanie:
Śliwki pokroiłam na ćwiartki, dodałam 2 łyżki brązowego cukru i dusiłam przez 5 min., ale lekko zmiękły, jeśli Wasze śliwki będą mało dojrzałe duście je ok. 10 min. Odstawiałam do przestudzenia.
Zrobiłam rozczyn z drożdży, cukru, 3 łyżek mleka i 3 łyżek mąki.
Mąkę przesiałam, dodałam szczyptę soli, ciepłe mleko, roztopione, przestudzone masło, jajka, które wcześniej rozkłóciłam widelcem, olej i na końcu gotowy rozczyn. Zagniotłam ciasto, powinno być gładkie i elastyczne, warto wyrabiać je nawet ok. 15 min. odstawiałam je do wyrośnięcia.
W tym czasie rozpuściłam drugą cześć masła. Zrobiłam także kruszonkę zagniatając i rozdrabniając wszystkie składniki między placami.
Po godzinie, kiedy ciasto podwoiło swoją objętość, uderzyłam w nie pięścią, żeby je odgazować, potem krótko wyrobiłam i podzieliłam na 12 części. Każdą cześć rozwałkowałam na owalny placek. Każdy placek smarowałam cienko roztopionym masłem i nakładałam kilka kawałków śliwki. Zwijałam placek jak naleśnik i wyginałam w rogalik.
Układałam na dwóch blaszkach w dużych odstępach. Odstawiałam na 15 min. do napuszenia. Tuż przed pieczeniem posmarowałam rozkłóconym z mlekiem jajkiem i posypałam kruszonką. Piekłam 15 min. w 200 stopniach.
Przepis przygotowała Katarzyna Smól - Moje gotowanie w Norwegii.
zdjęcie: Katarzyna Smól
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować