Pyszny chleb z chrupiącą skórką

24 maja 2014 06:40

Udostępnij
na Facebooku

W Norwegii zrobiło się naprawdę gorąco, a ja mimo to zdecydowałam rozgrzać do czerwoności mój piekarnik, aby upiec pyszny domowy chleb. Było warto!

Chleb jest smaczny, z chrupiącą skórką, a jego przygotowanie jest bardzo proste. Potrzebny jest za to garnek żeliwny, ale ja go z powodzeniem zastąpiłam innym, nadającym się do użycia w piekarnikach. Polecam Wam pieczenie chleba w domu!

Składniki:

- 450 g mąki pszennej (użyłam tej na zdjęciu polecanej do pieczenia chleba)

- 300 g zimnej wody (czyli ok. 330 ml.)

- 20 g świeżych drożdży (użyłam niebieskich)

- 1 łyżeczka soli

- 1 łyżeczka cukru

Dzień przed pieczeniem, wieczorem przygotowałam ciasto na chleb. Drożdże rozpuściłam w wodzie i dodałam do mąki, soli i cukru. Wymieszałam tylko do połączenia składników, ciasta nie powinno się wyrabiać. Ciasto powinno być lekko klejące i luźne.

Zostawiałam je na 12 godzin do wyrośnięcia, w dużej misce, przykrytej folią spożywczą, w temperaturze pokojowej. Na drugi dzień rano wyciągnęłam ciasto na omączony blat i złożyłam go jak kopertę. Odłożyłam go łączeniami do dołu na obficie posypaną mąką ściereczkę i luźno nakryłam. Chleb rósł 30 minut.

W tym czasie wstawiałam do zimnego piekarnika garnek z pokrywką, w którym zamierzałam upiec chleb. Powinien mieć co najmniej 24 cm. średnicy, mój miał więcej, a i tak chleb wyszedł kształtny. Piekarnik rozgrzałam do 240 stopni.

Kiedy piekarnik był nagrzany, a ciasto podrosło, wyciągnęłam gorący garnek i włożyłam do niego ciasto łączeniem do góry (czyli po prostu wyrzuciłam ze ściereczki do garnka). Ciasto było raczej luźne i na tym etapie nie przypominało bochenka chleba. Szybko go przykryłam i od razu wstawiałam do piekarnika. Dzięki wysokiej temperaturze piekarnika i naczynia chlebek od razu rośnie jak szalony nabierając ładnego owalnego kształtu.

Piekłam go 30 min. z pokrywką, potem jeszcze 15 min. bez przykrycia, żeby skórka nabrała ładnego koloru. Studziłam na kratce. Chlebek po upieczeniu ostukany w dno powinien wydawać głuchy odgłos. Chleb powinno się kroić dopiero kiedy ostygnie i to było najtrudniejsze w upalny dzień, bo trwało za długo.

Chleb upiekłam także w wersji z mąką pszenną z otrębami - sammalt hvete grov - w proporcji 250 g mąki pszennej, 150 g mąki , 320 g wody. Wyszedł równie smaczny choć mniej popękany.