Kuchnia
Norweskie podróże kulinarne

W końcu będzie to nie tylko (jakże ważna!) część kultury, ale również świetny sposób na przyjemne spędzenie czasu. Przed Wami część teoretyczna wiedzy o norweskim jedzeniu - w końcu do praktyki należy być przygotowanym.
Norwegowie jedzą dużo mięsa i lubią ziemniaki, więc dla nas nie brzmi to szczególnie egzotycznie, zwłaszcza w kontekście typowego polskiego obiadu "schabowy z ziemniakami, sosem i surówką". Jednak z pewnością obce nam są specjały takie, jak fenalår czy pinnekjøtt. Fenalår to wędzone, przyprawione udo z jagnięciny. Druga potrawa jest bardziej skomplikowana - pinnekjøtt to jagnięce żeberka, solone i suszone, czasem uwędzone na ogniu z gałązek brzozowych. Podaje się je z purée ziemnaczano-brukwiowym i kiełbaskami, zazwyczaj na Boże Narodzenie.

Pinnekjøtt, wikipedia.org
Kolejnym daniem z jagnięciny jest fårikål. Mięso ugotowane jest z kapustą i ziarenkami pieprzu, najczęściej jadane w okresie jesiennym i świątecznym. Potrawą dosyć ekstrawagancką jest smalahove, czyli solona, ususzona i ugotowana głowa jagnięca (czasem jeszcze wędzona). Podaje się ją z purée, przy czym wypada zjeść całość! Niektórzy nie odmawiają sobie nawet oczu. Smalahove jest typowe dla terenów zachodnich Norwegii i również gości na stołach w czasie jesieni i Bożego Narodzenia.

Smalahove
Z kolei typowym codziennym daniem obiadowym są kjøttkaker, czyli smażone kulki z wołowego mięsa, serwowane z sosem, groszkowym purée i ziemniakami. Czasem jednak, gdy nie ma za bardzo czasu na gotowanie, Norwegowie chętnie kupują „gotowce" (niektórzy nawet uważają, że to mrożona pizza jest narodową potrawą norweską), wówczas popularnym rozwiązaniem jest pølse i lompe, czyli hot-dog w mączno-ziemniaczanym naleśniku. Chyba nie jest to danie warte szczególnego polecenia na kulinarne wojaże.

Kjøttkaker, wikipedia.org
Ponieważ Norwegia jest krajem nadmorskim, od zawsze jada się tam ryby i owoce morza. Jedną z popularniejszych potraw jest sztokfisz (tørrfisk) - suszona ryba (zazwyczaj dorsz). Sztokfisza można spróbować w wersji „dla odważnych" - jest to lutefisk, o którym szczegółowo możecie przeczytać tutaj. W skrócie można zaznaczyć tylko, że jest to ryba namaczana przez długi czas w wodzie z sodą, a następnie gotowana lub pieczona, podawana z ziemniakami, bekonem, musztardą i groszkowym purée.

Sztokfisz, wikipedia.org
Nie można nie wspomnieć o słynnym na całą Europę norweskim łososiu. Norwegowie przyrządzają go na różne sposoby, a jednym z bardziej znanych jest gravlaks. Jest to również specyficzna potrawa, zarezerwowana raczej dla wyrafinowanych (a może odważnych?) podniebień. Gravlaks to łosoś ususzony i uwędzony, którego dodatkowo marynuje się w soli, cukrze i innych przyprawach. Rybę poddaje się fermentacji na jakiś czas.

Gravlaks, wikipedia.org
Ale czym byłby obiad bez deseru? Słodkim urozmaiceniem kulinarnej podróży po Norwegii może być multekrem - kremowy deser z bitej śmietany i moroszek.
Na śniadanie lub kolację też jest kilka propozycji: na słodko warto spróbować na przykład rømmegrøt (owsiankę na kwaśnej śmietanie z dodatkiem masła i cukru z cynamonem). Inną opcją jest brunost, czyli specyficzny brązowy ser o ciekawym karmelowym posmaku, który, cienko krojony, podawany jest z chlebem lub tostami. Godne polecenia są także kanapki z krewetkami - obrane reker (krewetki) należy położyć na chlebie i doprawić sokiem z cytryny, solą, majonezem i koperkiem.

Brunost, wikimedia.org
Po wypróbowaniu wielu ciekawych i pewnie trochę dla nas dziwnych potraw można nagrodzić się kieliszkiem norweskiej wódki. Trunek uzyskiwany jest z ziemniaków i posiada ziołowy smak dzięki przyprawom: anyżu, kminku, kopru i kolendry. Na zdrowie!

Aquavit, wikipedia.org
Kulinarna podróż po Norwegii zapowiada się nieźle? No to w drogę i smacznego! Nie zapomnijcie podzielić się swoimi wrażeniami!
Źródła:
rozrywka/smaki_norwegii_-_lutefisk_%28danie_dla_odwaznych_lub_desperatow%29.html
http://www.visitnorway.com/
Zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free
Reklama

To może Cię zainteresować