Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

12
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Kuchnia

Mężczyzna na emigracji staje się mistrzem kuchni

Natalia Kozłowska

03 listopada 2015 08:00

Udostępnij
na Facebooku
3
Mężczyzna na emigracji staje się mistrzem kuchni

fotolia.com - royalty free

Pieczone piersi z kaczki, chleb domowej roboty czy łosoś w marynacie teriyaki. Jeśli myślicie, że to dania z ekskluzywnej restauracji w Oslo, to jesteście w wielkim błędzie.
Zaskoczę Was. Te i jeszcze inne potrawy przygotować można w zaciszu własnej kuchni. To przysłowiowa pestka, zwłaszcza dla... mężczyzn.

- Kiedy Marek, mój chłopak, wyjeżdżał do pracy w Oslo, najbardziej bałam się, że codziennie będzie jadł kanapki albo smażone jajka na patelni. W domu to ja gotowałam. Marek twierdził, że ma do tego dwie lewe ręce i potrafi przypalić nawet wodę na herbatę. - wspomina Katarzyna w rozmowie z nami - Przed jego wyjazdem przygotowałam mu gotowe jedzenie, wszystko spakowałam, dokładnie wyjaśniłam i w duchu liczyłam, że nie umrze śmiercią głodową, gdy wszystkie zapasy się skończą. Czasami nawet było mi go szkoda, kiedy ja w Polsce na obiad jadłam schabowego z ziemniakami i surówką, a on zajadał się kanapkami, pewnie. Tak myślałam. Do pewnego momentu.

Sos teriyaki i książki kucharskie

Dzwoni Marek.
- Słuchaj Kaśka, ile czasu musi marynować się łosoś w sosie teriyaki? -  Myślałam, że się przesłyszałam. Oniemiałam. Przecież nie pakowałam mu do walizki łososia... Okazało się, że mój antytalent kucharski na jutrzejszy obiad zaserwuje powód całego zamieszania, czyli łososia w sosie teriyaki z sałatką z mango i awokado.

W większym szoku chyba dawno nie byłam, a na samą myśli o tym daniu pociekła mi ślinka.

Okazało się, że gdy wszystkie zapasy jedzenia już mu się skończyły, jadł codziennie ten sam zestaw: kanapki i smażone jajko (co było do przewidzenia). W końcu (bardzo szybko zresztą) znudziło mu się to menu i zaczął „eksperymentować w kuchni". Wiedział, że jak sam sobie czegoś dobrego nie przyrządzi, to kaplica. Tęsknota za pysznym domowym jedzeniem na emigracji zrobiła z mojego Marka istnego szefa kuchni.

Mężczyźni na emigracji radzą sobie w kuchni naprawdę dobrze. Czasem nawet lepiej niż kobiety. Umieją przyrządzić takie dania, że nieraz dech w piersi zapiera. Potrafią wymieniać się przepisami na budowie, w przerwie na lunch. Zamawiają książki kucharskie z Polski i przywożą je później do Norwegii, aby móc wypróbować inne przepisy kulinarne, choć w domu w Polsce omijali kuchnię z daleka.

Obiad ugotuje i ciasto upiecze

Era konserw, parówek i jedzenia jednego dania na okrągło dawno minęła. Mężczyźni na emigracji, nawet w drogim Oslo, potrafią zrobić smaczny, prosty i tani obiad. No, ale nie samym obiadem człowiek żyje - czasem ma się ochotę na pyszny deser.

Często, odwiedzając rodzinę w Polsce, robię z moim chłopakiem zakupy. Wiadomo - w Polsce jest taniej, a i niektórych produktów po prostu nie ma na półkach sklepowych w stolicy Norwegii.

Pewnego razu, robiąc zakupy w jednym z supermarketów w Polsce, mój chłopak włożył do koszyka opakowanie karmelizowanej skórki pomarańczy. Nie przypominam sobie, abym tego potrzebowała. Zwróciłam mu uwagę, a on na to, że kolega z pracy prosił go, żeby mu kupił, bo potrzebuje do ciasta. Byłam w szoku. Stwierdziłam, że faceci naprawdę potrafią gotować, a nawet piec. W domu w Polsce tego nie robili, bo to żony trzymały pieczę nad kuchnią i potrawami.

Oczywiście nie od dziś wiadomo, że to mężczyźni, a nie kobiety, są najlepszymi kucharzami. Wystarczy tylko odrobina chęci, szczypta entuzjazmu i mamy gotowy przepis na sukces w kuchni i na talerzu!
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Dorota Hansen

03-11-2015 16:05

Mezczyzni zdecydowanie lepiej radza sobie w kuchni. Nie boja sie eksperymentowac i czesto podchodza do gotowania jak do projektu naukowego. Uwielbiaja najnowsze gadzety kuchenne, o istnieniu ktorych wiedza tylko wtajemniczeni. Rezultaty potrafia byc zaskakujace.

Drogie panie, nie odbierajcie swoim panom mozliwosci pokazania swojego talentu. On potrafi wiele, tylko czasami z lenistwa ukrywa to.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok