Julebrød - norweski świąteczny chleb

Podczas świątecznych przygotowań postanowiłam wypróbować także norweskie tradycyjne słodkości. Oprócz sześciu rodzajów tradycyjnych kruchych ciasteczek, na norweskich stołach gości w święta także bożonarodzeniowy chleb.
Próbowałam go najpierw w norweskiej piekarni, zasmakował mi. Przypomina smakiem naszą drożdżówkę i norweskie bollery. A mój norweski znajomy powiedział o moim wypieku, że rozpływa się w ustach, więc chyba warto było upiec go w domu.
Przypis pochodzi ze strony tine.no, ale nieco go urozmaiciłam dodatkami i zmieniłam wykonanie.
Składniki:
- 125 g masła- 2,5 szklanki letniego mleka
- 1 saszetka suchych drożdży (czerwone opakowanie)
- 125 g cukru
- 1 łyżeczka mielonego kardamonu
- 650 g. mąki pszennej
- rodzynki (ja dodałam kilka posiekanych grubo orzechów i suszoną żurawinę)
Masło rozpuściłam i wystudziłam, drożdże wymieszałam z 2 łyżkami mąki i 4 łyżkami mleka. Składniki, oprócz bakalii, wymieszałam dodając na końcu drożdże. Wyrabiałam je około 10 min. na końcu dodając bakalie (wciskając je w środek ciasta). Następnie przykryłam ciasto i odstawiłam do wyrośnięcia na 40 min. Po tym czasie krótko wyrobiłam ciasto i przeniosłam je do keksówki (ok. 30 cm).Tradycyjnie należy uformować dwa bochenki. Odstawiałam do wyrośnięcia na kolejne 40 min. Po tym czasie posmarowałam chlebek roztrzepanym jajkiem i wstawiałam do piekarnika nagrzanego do 175 stopni. Piekłam go ok. 40 min. - wspaniale wyrósł. Jeśli za mocno się przyrumienia, można w trakcie pieczenia przykryć go folią aluminiową.
Smacznego!

Zapraszam na moją stronę na facebooku.

To może Cię zainteresować