Kuchnia
Brownie inne niż wszystkie

Katarzyna Smól
Ciasto, które śmiało można nazwać „kefirowym brownie”. Smaczne i niezwykle proste.
Wilgotne, intensywnie kakaowe, rozpływające się w ustach – to tylko kilka z pozytywnych rzeczy, które można o nim powiedzieć.
Dziś podzielę się z wami recepturą na jedno z moich pierwszych, samodzielnie upieczonych ciast. Przepis znam od wielu, wielu lat. Zaprezentuję wam jednak nieco ulepszoną wersję, gdzie ciasto przecinam na dwa płaty i przekładam je śmietanową masą. Dopiero niedawno odkryłam ten przepis na nowo i z powodzeniem mogę nazwać prezentowane ciasto „kefirowym brownie”.
Dziś podzielę się z wami recepturą na jedno z moich pierwszych, samodzielnie upieczonych ciast. Przepis znam od wielu, wielu lat. Zaprezentuję wam jednak nieco ulepszoną wersję, gdzie ciasto przecinam na dwa płaty i przekładam je śmietanową masą. Dopiero niedawno odkryłam ten przepis na nowo i z powodzeniem mogę nazwać prezentowane ciasto „kefirowym brownie”.
Składniki:
- 350 g mąki
- 180 g cukru
- 5 łyżek kakao
- 2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 litra kefiru
- 2 jajka
- szklanka oleju
- 180 g cukru
- 5 łyżek kakao
- 2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 litra kefiru
- 2 jajka
- szklanka oleju
Składniki na masę:
- 250 g mascarpone
- 250 g śmietanki kremówki
- 1 łyżka cukru pudru
- 250 g śmietanki kremówki
- 1 łyżka cukru pudru

Fot. Katarzyna Smól
Sposób przygotowania:
Osobno wymieszać składniki mokre, osobno suche. Następnie dodać suche do mokrych i wymieszać wszystko aż powstanie jednolita masa. Ciasto wlać do formy (24x24 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 50 min. w 180 stopniach. Studzić w lekko otwartym piekarniku, żeby ciasto jak najmniej opadło.
Kiedy ciasto całkowicie ostygnie, trzeba przekroić je na dwa płaty. Śmietankę ubić, dodać do niej mascarpone i cukier puder, jeszcze chwilę miksować. Posmarować jeden płat, nałożyć na niego drugi. Ciasto można także upiec w większej foremce i zrezygnować z przekładania kremem.
Całość posypuję cukrem pudrem tak, jak delikatnie prószy śnieg za moim oknem.
Smacznego!
Kiedy ciasto całkowicie ostygnie, trzeba przekroić je na dwa płaty. Śmietankę ubić, dodać do niej mascarpone i cukier puder, jeszcze chwilę miksować. Posmarować jeden płat, nałożyć na niego drugi. Ciasto można także upiec w większej foremce i zrezygnować z przekładania kremem.
Całość posypuję cukrem pudrem tak, jak delikatnie prószy śnieg za moim oknem.
Smacznego!
Zdjęcia: Katarzyna Smól
Przepis pochodzi ze strony Moje Gotowanie w Norwegii
Przepis pochodzi ze strony Moje Gotowanie w Norwegii

Reklama
To może Cię zainteresować
1