Komunikat prasowy

Nie miał maseczki, nie poleciał do Norwegii: interwencja na gdańskim lotnisku

Emil Bogumił

03 listopada 2021 09:49

Udostępnij
na Facebooku
5
Nie miał maseczki, nie poleciał do Norwegii: interwencja na gdańskim lotnisku

Podróż jednego z pasażerów rozpoczęła się i od razu zakończyła na lotnisku w Gdańsku. P. Nisiewicz /wikimedia.org / https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/deed.pl

Zespół Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej na lotnisku w Gdańsku musiał interweniować wobec pasażera lecącego do Norwegii. Mężczyzna nie wykonywał polecenia kapitana, który nakazał założyć maseczkę ochronną.
Do zdarzenia doszło 27 października. W jednym z samolotów lecących do Norwegii znalazł się 50-latek, który nie wykonywał poleceń personelu pokładowego. Kapitan nakazał mężczyźnie założenie maseczki zakrywającej usta i nos. Kiedy prośby okazały się nieskuteczne, na miejsce wezwano funkcjonariuszy Straży Granicznej. 50-latka pouczono. Personel pokładowy nie dopuścił go jednak do lotu i mężczyzna pozostał na gdańskim lotnisku.
Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami zarówno personel pokładowy, jak i pasażerowie, zobowiązani są do zakrywania ust i nosa przez cały lot. Maseczkę można ściągnąć jedynie podczas spożywania posiłku lub napoju. Jednakowe procedury obowiązują w trakcie odprawy na terminalu lotniska.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Onty_Ja_Gabriel_3.

09-11-2021 11:28

zyzannak napisał:
A ja pytam co jest wazniejsze ? wewnetrznyregulamin linii lotniczych czy rozporzadzenia ministra zdrowia. Bo ja mam zaswiadczenie od lekarza, ze z powodu astmy nie moge nosic maseczki i PLL Lot absolutnie kieruje sie swoim \" bezprawiem\" czyli nie uznaje tego a ku mojemu zaskoczeniu Rayanair uznaje moje prawo. To co jest z tym prawem wlasciwie???
Konieczność noszenia maseczek podczas lotu i na lotniskach, nie jest wymysłem przewoźników i lotnisk, tylko jest rozporządzeniem ministerialnym państw do których się podróżuje.
Dlatego takie tłumaczenie się lekarzem jest bezpodstawne.
Gdybyś się zaraziła w trakcie lotu lub na lotniskach to pewnie byś wtedy skarżyła lotniska czy lekarza który wydał takie durne zalecenie, ponieważ noszenie maseczki nie utrudnia oddychania astmatykom którzy biorą inhalatory nawet i co pół godziny.
Jedno z drugim nie ma nic wspólnego a jedynie żerowanie na własnej amicji i postawienie na swoim.

andrzej bernacki

04-11-2021 12:37

Już nie mogę się doczekać jak będą kazać wskakiwać do studni liczę na ciebie

Andrzej Kwaskiewicz

03-11-2021 22:16

Bardzo dobrze zrobili , jeden samolot to około 300 ludzi , wszyscy umią się dostosować do ustaw i przepisów , tylko jeden cymbał zawsze się znajdzie.

Zuzanna kowalska

03-11-2021 20:11

A ja pytam co jest wazniejsze ? wewnetrznyregulamin linii lotniczych czy rozporzadzenia ministra zdrowia. Bo ja mam zaswiadczenie od lekarza, ze z powodu astmy nie moge nosic maseczki i PLL Lot absolutnie kieruje sie swoim " bezprawiem" czyli nie uznaje tego a ku mojemu zaskoczeniu Rayanair uznaje moje prawo. To co jest z tym prawem wlasciwie???

55555555 55555555

03-11-2021 18:42

"Obyś żył w ciekawych czasach "....

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok