Komunikat prasowy
Miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Polak skazany za jazdę pod wpływem
1

Pijany Polak spotkał na swojej drodze radiowóz, kiedy jechał odebrać kolegę z lotniska. Fotolia.com / Royalty Free
W listopadzie ubiegłego roku doszło do zatrzymania 30-kilkuletniego obywatela Polski, który pod wpływem alkoholu prowadził samochód – okazało się, że mężczyzna za kierownicę wsiadł bezpośrednio po wyjściu z imprezy i zgodnie z wynikami badań miał we krwi aż 1,95 promila. W tym tygodniu zapadł wyrok, w którym Sąd Rejonowy w Nord-Troms skazał go na karę pozbawienia wolności oraz 50 000 koron mandatu.
Kiedy w ubiegłym roku policjanci zatrzymali Polaka, okazało się, że pojazd, którym się poruszał, był poważnie uszkodzony – m.in. jedna z opon była zupełnie pozbawiona powietrza. Polak nie pamiętał szczegółów zdarzenia, jednak wyjaśnił podczas rozprawy, że do uszkodzeń musiało dojść podczas jazdy. Tłumaczył też, że w dzień zatrzymania uczestniczył w imprezie, podczas której pił alkohol i za kierownicę wsiadł bezpośrednio po spożyciu, aby odebrać kolegę z lotniska. Badania krwi wykazały, że w momencie zatrzymania Polak miał we krwi 1,95 promila.
Teraz Sąd Rejonowy w Nord-Troms skazał Polaka na karę 24 dni pozbawienia wolności oraz mandat w wysokości 50 tys. koron. Dodatkowo sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów w Norwegii przez 2,5 roku.
Teraz Sąd Rejonowy w Nord-Troms skazał Polaka na karę 24 dni pozbawienia wolności oraz mandat w wysokości 50 tys. koron. Dodatkowo sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów w Norwegii przez 2,5 roku.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
10-08-2019 10:04
24
0
Zgłoś