Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Historia

W samochód i „na hyttę”. Jak wyglądał urlop przeciętnego Norwega w latach 70.?

klaudia@mojanorwegia.pl

30 lipca 2016 07:00

Udostępnij
na Facebooku
W samochód i  „na hyttę”. Jak wyglądał urlop przeciętnego Norwega w latach 70.?

Jak wyglądał urlop przeciętnego Norwega w latach 70.? commons.wikimedia.org - Nasjonalbiblioteket - Creative Commons Attribution 2.0 Generic

W 1968 roku wprowadzono w Norwegii 4-tygodniowy urlop. Jak Norwegowie wykorzystywali swój wolny czas w wakacje? Najczęściej decydowali się na wyjazd samochodem nad norweskie morze, często też nocowali u znajomych. Samolot czy wyjazd za granicę uznawano za „fanaberię”.
W 1964 roku pojawiła się zmiana w prawie pracy, która umożliwiała pracownikom wzięcie urlopu na 4 tygodnie. W związku z tym Centralne Biuro Statystyczne (SSB) postanowiło sprawdzić, jak i gdzie Norwegowie spędzają swoje wakacje. Badania przeprowadzali trzy razy: w 1968 roku, 1970 i 1974. Z tych statystyk wyłania się ciekawy obraz przeciętnych wakacji w latach 70. Cofnijmy się więc w czasie!

Pakujemy się w samochód i jazda!

Norwegowie w latach 70. nie decydowali się na dalekie podróże. Najpopularniejszym środkiem transportu był samochód, a ulubionym celem podróży słynne „hytte”, czyli drewniane domki położone z dala od miast, w których znajdowały się tylko niezbędne sprzęty. Innym popularnym miejscem wakacji była blisko położona Dania.

Na początku lat 70. zaledwie co czwarty Norweg decydował się na wakacje, a ich przeciętna długość trwała 14 dni. Z czasem więcej osób brało coraz dłuższe urlopy. Już 4 lata później długośćwakacji wydłużyła się do 17 dni.

Obecnie samolot jest ulubionym środkiem transportu na wakacje. W latach 70. wyglądało to nieco inaczej ‒ 68 proc. Norwegów wybierało samochód, 10 proc. pociąg, 9 proc. łódź, 6 proc. autobus. Tylko 5 proc. decydowało się na lot samolotem.

Jeśli Norwegia, to gdzie?

W latach 70. celem wakacji najczęściej była sama Norwegia. Ale jakie regiony były najchętniej wybierane?

Według danych SSB, największą popularnością cieszył się region Østlandet. Innymi popularnymi miejscami było: Vestlandet, Sørlandet, Trøndelag i północ Norwegii.

Wakacje w Norwegii wiązały się z wyborem: nad morze czy w góry? A może wakacje w mieście? Najpopularniejszym celem wakacji latem było norweskie wybrzeże. Na wakacje nad morzem decydowała się ponad połowa Norwegów w 1970 i 1974 roku. Jeśli jednak nie mogli się poopalać na plaży, jechali na wieś, w góry lub spędzali wakacje w mieście. Nadmorskie urlopy do tej pory są najczęstszym wyborem.

Nocleg u przyjaciół

Hotele przez długi czas nie były oczywistym miejscem na nocleg. W 1970 roku 35 proc. Norwegów nocowało w wakacje u znajomych i rodziny, 32 proc. spało we własnych lub wynajętych domkach lub domku campingowym. Cztery lata później nocleg w hotelu zyskał na popularności, wybierał go co drugi Norweg.

Dla porównania, współcześni Norwegowie nie są już tak chętni, by spędzać wakacje w kraju. W 2014 roku aż 57 proc. mieszkańców Norwegii wybrało urlop. Ze względu na takie wyjazdy, najpopularniejszym miejscem noclegu jest hotel, a środkiem transportu  samolot.

W ciągu 48 lat wiele się zmieniło. Może powspominamy, jak Polacy w latach 70. spędzali swoje wakacje?
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok