Norwegowie w obozie jenieckim w Polsce. Wśród nich dziadek byłego premiera

Dyrektor Mirosława Rzepecka w jednej z sal wystawowych. Jacek Zduńczyk
Z Norwegii do Polski, by znaleźć ojca
Był stan wojenny, a Norweg przechadzał się ulicami Ostrzeszowa z aparatem fotograficznym zawieszonym na szyi, w ręce trzymał mapę miasta, którą sporządził Hansa Landstad – jeden z jeńców ostrzeszowskiego obozu. Na mapie naniesiono niemieckie nazwy. – Szedł ulicą Zamkową, próbując odnaleźć budynki, w których przetrzymywani byli jeńcy wojenni – dodaje Mirosława Rzepecka. – Milicjanci patrolujący miasto zatrzymali podejrzanie wyglądającego mężczyznę. Eywind Grundt tłumaczył im po niemiecku, że jest Norwegiem, próbował wyjaśnić, czego szuka w Ostrzeszowie. Niestety, nikt z funkcjonariuszy nie potrafił go zrozumieć. Milicjanci doprowadzili ,,agenta'' na komisariat pod zarzutem szpiegostwa. Dzięki pomocy germanisty z ostrzeszowskiego liceum, Lechosława Nowakowskiego, udało się wyjaśnić całą sprawę i uwolniono zatrzymanego. Norweg otrzymał oficjalne zezwolenie na zrobienie zdjęć wszystkich obiektów, w których przetrzymywano więźniów, z bezwzględnym zakazem fotografowania uzbrojonych funkcjonariuszy.
W tym czasie ostrzeszowskie muzeum posiadało tylko kilka pamiątek po norweskich jeńcach m.in. akwarele przekazane przez jednego z oficerów pięknej polskiej sanitariuszce. Eyvind Grundt zaproponował, by stworzyć wystawę o Norwegach. Przekazał spinki do koszuli, których używał jego ojciec w Ostrzeszowie, kilka fotografii, i zaoferował pomoc w zdobywaniu kolejnych pamiątek. Założył w Norwegii Towarzystwo Przyjaciół Muzeum w Ostrzeszowie. Dzięki jego działaniom muzeum przez kolejne lata otrzymało setki eksponatów. W czerwcu 1996 roku można było uruchomić wystawę stałą ,,Oficerowie norwescy w Oflagu XXI C''.
Odnalezienie dziadka, ojca czy wujka zawsze budzi ogromne emocje wśród norweskich gości. Jedna z pań zemdlała z wrażenia, trzeba było wzywać pogotowie.''
Zaproszeni do internowania
W sumie przebywało tam 1130 oficerów, włącznie z generałem Otto Ruge, naczelnym dowódcą Norweskich Sił Zbrojnych, Emilem Stoltenbergiem –dziadkiem byłego premiera Jensa Stoltenberga – i kapitanem Vagnem Engerem , który brał udział w zatopieniu niemieckiego krążownika Blucher. Wśród oficerów był też jeden żołnierz – marynarz Erling Jacobsen. Dobrowolnie do obozu zgłosili się lekarze Arne Klem i Carl Otto Bergwitz-Larsen oraz pastor Asle Enger, który sprawował obrządek religijny i był również sanitariuszem.
Szkoła, orkiestra, biblioteka i … bimbrownia
Sprytni Norwegowie zorganizowali sobie nielegalną bimbrownię na terenie szpitala zakaźnego. – Produkcją alkoholu zajmował się profesjonalista, chemik z zawodu, pan Hans Thorsten Landstadt – dodaje Rzepecka. – Mamy w naszych zbiorach dyplom, który zrobili dla niego inni jeńcy, tytułując go mistrzem samogonu. Umiejscowienie aparatury na terenie szpitala zakaźnego dawało trochę więcej swobody. Niemcy niezbyt chętnie wchodzili do tego budynku.
Na terenie obozu nie można było posiadać ani słuchać radia. Norwegowie łamali ten zakaz. Jeden z oficerów wykonał miniaturowe kryształkowe radio, które wmontował w sztuczną szczękę. Inny umiejscowił urządzenie w fajce. Jeniec Ludvig Hartmark przemycił na teren obozu aparat fotograficzny. To dzięki jego działaniom obozowe życie Norwegów zostało tak dobrze udokumentowane. Jeńcy norwescy przebywali w Ostrzeszowie do 19 stycznia 1945 roku. Pociągami przetransportowano ich do Luckenwalde koło Berlina, skąd po wyzwoleniu powrócili do ojczyzny.
Premier w Ostrzeszowie
Premier wprawił naszych ochroniarzy w spore zakłopotanie, ponieważ postanowił odwiedzić budynek, w którym więziony był jego dziadek. Obiekt ten był wówczas remontowany i nie ujęto go w oficjalnym programie zwiedzania. Jednak premier nalegał. Ostatecznie spełniono jego prośbę. Wizytę dokumentują liczne zdjęcia, a sam Jens Stoltenberg wpisał się też do muzealnej księgi pamiątkowej.

Norwegowie mdleją z wrażenia
W muzeum są przedmioty z niezwykłą historią. Jeden z więźniów, wątłej postury, tuż przed ewakuacją obozu ukradł wachmanowi materiał obiciowy, którym owinął się wielokrotnie, by przetrwać transport w mroźnych, zimowych warunkach . – Zapakował się jak mumia egipska – dodaje Mirosława Rzepecka. – Materiał przydał się w Norwegii. Obił nim tapczan i krzesła. Część tego materiału obiciowego wróciła do Ostrzeszowa jako pamiątka z oflagu. Nasze muzeum posiada też kawałek stali wyciętej z zatopionego za kołem podbiegunowym pancernika. Jeden mały fragment wielkości 15cm na 15 cm i grubości 7 cm waży około 5 kilogramów. Z tego samego pancernika mamy też trochę paliwa okrętowego oraz bagnet. Muzeum ma również pierścionki wykonane z końskiego włosia i plastiku ze szczoteczki do zębów, które jeden z oficerów podarował polskiej sanitariuszce. Niektóre eksponaty m.in. mundury wojskowe nasze muzeum otrzymało w darze od Muzeum Wojskowości w Horten. Podczas prac remontowych przeprowadzanych w budynkach w Ostrzeszowie ekipy budowlane natrafiają też na ukryte ,,skarby'' po więźniach (m.in. skrzynię, w której transportowano dary z Czerwonego Krzyża, paczkę z produktami żywnościowymi itp.) Eksponatów jest już tak dużo, że można co jakiś czas zmieniać wygląd ekspozycji.
Pomysłodawca stałej wystawy o norweskich jeńcach Eyvind Grundt jako pierwszy uhonorowany został medalem za Zasługi dla Miasta i Gminy Ostrzeszów. Zmarł w 2012 roku. Rodzina zmarłego poprosiła uczestników ceremonii pogrzebowej, by nie przynosili kwiatów na jego grób, lecz żeby wpłacali pieniądze do specjalnie wystawionej puszki. Zebraną kwotę przekazano na działalność ostrzeszowskiego muzeum.
Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
07-10-2016 12:38
13
0
Zgłoś
07-10-2016 10:04
0
-3
Zgłoś
06-10-2016 23:21
5
0
Zgłoś
06-10-2016 22:25
0
-3
Zgłoś
06-10-2016 19:35
7
0
Zgłoś
06-10-2016 14:39
3
0
Zgłoś
06-10-2016 14:06
12
0
Zgłoś