(Nie)czarno-biała historia

Czy Norwegia próbuje zatrzeć ślady niechwalebnych czynów?
- Widzimy tutaj bardzo typową wystawę. Prawdziwy Norweg ubrany w nikkers (tradycyjne norweskie spodnie) stawia opór w swojej hytte, obok stoją jego drewniane narty i radio.
Aanestad opisuje wystawę Muzeum Historii Wojny w Soma w Sandnes. Jest studentem historii na Uniwersytecie w Stavanger. Poddał on analizie wystawy w trzech norweskich muzeach: Norges Hjemmefrontmuseum w Oslo, Arqebus w Tysvær i Dalane Folkemuseum w Egersund.
Jego zdaniem wszystkie wystawy w tych muzeach przedstawiają jednostronny obraz wojny.
- Pokazują obraz silnego, dumnego i dobrego Norwega, który z całych sił walczy przeciwko złu. Wszystko jest przedstawione w czarno-biały sposób. Nie widzimy niemieckiego żołnierza tęskniącego za domem, tylko bezosobowy uniform - argumentuje Aanestad.
Świadectwo czasów
Muzeum w dawnym obozie Soma w Sandnes było tworzone przez entuzjastów i kolekcjonerów, ale zostało przejęte przez Jærmuseet. Tutaj, tak jak w pozostałych placówkach, brak drugiej strony historii - historii tych, którzy podjęli zły wybór, sióstr i matek walczących, zakochanych, których miłość została potępiona przez innych mieszkańców, czy też opowieści o ratowaniu niemieckich żołnierzy.
- Widzimy, że Norwegia próbuje podnieść się na duchu i zatrzeć wszelkie ślady mniej chwalebnych czynów. W Muzeum Historii Wojny w Rogalandzie mamy na przykład serię wywiadów ze świadkami obu stron wojny - mówi Aanested.
foto: commons.wikimedia.org
Nadchodzą zmiany
W tym roku odbywa się 75-lecie inwazji na Norwegię. W ciągu ostatnich lat wydano wiele książek i filmów na ten temat, co świadczy o tym, że ludzie są nadal zainteresowani tym okresem historycznym.
- Musimy opowiadać o historii, ale trzeba też zwrócić uwagę na sposób, w jaki ją opowiadamy - tłumaczy Aanested.
Muzeum Historii Wojny w Rogaland we współpracy z Muzeum Lotnictwa w Sola chce w 2017 roku zorganizować wystawę w Sømmevågen w Sola w Rogaland.
- Pamięć o Drugiej Wojnie Światowej jest istotna w świecie, który ciągle się zmienia. Technologia odgrywa coraz większą rolę w naszym życiu. Coraz częściej musimy konkurować z telewizją, parkami rozrywki i technologicznymi nowinkami. Aby muzea były nadal ważne, muszą stać się częścią nowoczesnego społeczeństwa - mówi Sondre B. Hvam, dyrektor Jærmuseet.
To może Cię zainteresować
01-08-2015 11:38
1
0
Zgłoś
01-08-2015 10:15
4
0
Zgłoś
01-08-2015 09:50
0
0
Zgłoś
01-08-2015 09:43
1
0
Zgłoś
01-08-2015 09:18
2
0
Zgłoś