Historia
Litewska mafia wyrównuje rachunki za pomocą kija bejsbolowego
2

fotolia.com - royalty free
Jego śmierć warta była 80 tys. koron. Dlaczego Sarunas Gucaitis zginął i jak Nesodden zyskało sławę norweskiej siedziby litewskiej mafii?
Sarunas Gucaitis został zaatakowany kijem bejsbolowym 19 lipca 2008 roku o godzinie 14:30. Na jego czaszce znaleziono osiem wgnieceń i pęknięcie. Obrażenia okazały się śmiertelne, a zabójstwo jednym z najbrutalniejszych morderstw w historii Norwegii.
Norweskie media opisały śmierć Litwina jako „bójkę o prostytutkę, która skończyła się śmiercią sutenera”, a Nesodden - miejscowość w której Litwin zginął - stało się sławne w całej Norwegii jako miejsce, gdzie litewska mafia brutalnie wyrównuje swoje rachunki.
Norweskie media opisały śmierć Litwina jako „bójkę o prostytutkę, która skończyła się śmiercią sutenera”, a Nesodden - miejscowość w której Litwin zginął - stało się sławne w całej Norwegii jako miejsce, gdzie litewska mafia brutalnie wyrównuje swoje rachunki.
Wrogowie w złych miejscach
39-letni Litwin, oskarżony o pobicie Sarunasa ze skutkiem śmiertelnym, przyjechał do Norwegii w 2007 roku. Tu zajmował się stręczycielstwem wraz z innym Litwinem.
Sarunas znał swojego napastnika. Obracali się w podobnych kręgach, mieli wspólnych znajomych, zajmowali się podobnymi sprawami. Pobicie Gucaitisa nie było więc przypadkowe.
Na kilka tygodni przed swoją śmiercią Sarunas wraz kolegą udał się do mieszkania przyszłego zabójcy. Trafili tam z zamiarem pobicia mężczyzny - mieli ze sobą noże i narzędzia. Sarunas nie wiedział, że ofiara wkrótce zostanie jego katem.
Sarunas znał swojego napastnika. Obracali się w podobnych kręgach, mieli wspólnych znajomych, zajmowali się podobnymi sprawami. Pobicie Gucaitisa nie było więc przypadkowe.
Na kilka tygodni przed swoją śmiercią Sarunas wraz kolegą udał się do mieszkania przyszłego zabójcy. Trafili tam z zamiarem pobicia mężczyzny - mieli ze sobą noże i narzędzia. Sarunas nie wiedział, że ofiara wkrótce zostanie jego katem.
Wszystko dla zemsty
Pobity mężczyzna postanowił nie zostać dłużnym. Skontaktował się z trójką mężczyzn z „kryminalnego światka” imigrantów litewskich. Plan zakładał, że napastnicy połamią Sarunasowi ręce i nogi - miał być w stanie, który spowoduje, że trafi do szpitala. Za dobrze wykonaną robotę mieli otrzymać 10 tys. euro, czyli ok. 80 tys. koron. Wynajęci napastnicy dobrze się przygotowali: w sklepie sportowym zaopatrzyli się w kij bejsbolowy z aluminium i dwa noże.

Ciało Litwina znalezione przez policję
żródło: screenshot, dagbladet.no
Polowanie na Litwina
Czterech mężczyzn poszukiwało Sarunasa z zamiarem pobicia go. Najpierw udali się do domu chłopaka, jednak go tam nie zastali. Był tam za to jeden z przyjaciół Sarunasa. Ugodzili go nożem w pierś, a potem zażądali odpowiedzi na to, gdzie jest Gucaitis. Mężczyzna nie wiedział gdzie jest jego kolega.
Brak tej wiedzy bardzo zdenerwował napastników - pobili go brutalnie. Na ciele ofiary znaleziono liczne rany od noża i kija bejsbolowego. Odcięli mu również palec wskazujący. W trakcie napadu przyszedł inny znajomy Sarunasa. Napastnicy zaatakowali go nożem - miał liczne rany cięte na brzuchu i klatce piersiowej.
Wkrótce po tych dwóch pobiciach Sarunas wrócił do domu. Zaraz po wejściu do mieszkania zauważył napastników i próbował uciec. Nie zdążył. Napastnicy zaatakowali go kijem bejsbolowym. Atak okazał się śmiertelny, a Litwin zmarł z powodu zbyt dużej utraty krwi. Jego dwóch przyjaciół zdołało przeżyć i uciec z mieszkania.
Brak tej wiedzy bardzo zdenerwował napastników - pobili go brutalnie. Na ciele ofiary znaleziono liczne rany od noża i kija bejsbolowego. Odcięli mu również palec wskazujący. W trakcie napadu przyszedł inny znajomy Sarunasa. Napastnicy zaatakowali go nożem - miał liczne rany cięte na brzuchu i klatce piersiowej.
Wkrótce po tych dwóch pobiciach Sarunas wrócił do domu. Zaraz po wejściu do mieszkania zauważył napastników i próbował uciec. Nie zdążył. Napastnicy zaatakowali go kijem bejsbolowym. Atak okazał się śmiertelny, a Litwin zmarł z powodu zbyt dużej utraty krwi. Jego dwóch przyjaciół zdołało przeżyć i uciec z mieszkania.
Finał w sądzie
Wszyscy napastnicy zostali aresztowani niedługo po ataku. Jeden z mężczyzn został skazany na 12 lat pozbawienia wolności, pozostali dwaj oraz ich zelceniodawca - na sześć lat więzienia.
- Nie mnie sądzić sprawców. Mam nadzieję, że ci, którzy się tego dopuścili, ponoszą słuszną karę i wykorzystają resztę swojego życia do czynienia dobra - mówi Vernute Svetnickiene, matka zamordowanego Sarunasa Gucaitisa.
Źródło: dagbladet.no
- Nie mnie sądzić sprawców. Mam nadzieję, że ci, którzy się tego dopuścili, ponoszą słuszną karę i wykorzystają resztę swojego życia do czynienia dobra - mówi Vernute Svetnickiene, matka zamordowanego Sarunasa Gucaitisa.
Źródło: dagbladet.no
Reklama
To może Cię zainteresować
25-10-2015 12:19
1
0
Zgłoś
25-10-2015 11:31
1
0
Zgłoś