PIES pomóżcie - Norwegia - s2

No to pech.

nie wiem jakie są przepisy w norge ale psinka jest FAJNA

No to masz rzeczywiście problem. Chcę także zabrać psa do Bergen, ale muszę poczekać. Też mam sznaucera, zaczipowanego, zaszczepionego i czekam aż minie 120 dni aby pobrać krew do badania. Podobno na wyniki z krwi czeka się do 2 tyg. A badanie kosztuje rzeczywiście dużo - 270zł. Musisz popytać u różnych wetów, bo ceny się różnią. Ja mojego psa będę przywozić prawdopodobnie w grudniu.

a skąd jestes?
może byśmy mogly razem?
ja mam też pieprz&sól

i gdzie mieszkasz w Norge?

Mieszkam w Espeland, to ok 24 km od Bergen. Zastanawiam się właśnie w jaki sposób ściągnąć psa, czy samochodem, czy samolotem, chociaż ta druga opcja nie bardzo mi się podoba może obgadamy ten temat na gg? 3639272

dziewczyny ja jezdze co tydzien do bergen praktycznie - jezeli nadal sobie nie poradzilyscie to napiszcie na gg 7355989 pogadamy

Z odrobaczeniem to tez jakies niejasne informacje bo ja w lipcu przywozilam psa do Norwegi i powiedziano mi najpierw w gabinecie u weterynarza a pozniej w sanepidzie potwierdzono ze odrobaczyc nalezy 24 godz przed wyjazdem psa. Ja mialam wpisana date odrobaczenia w paszporcie natomiast w sanepidzie pan zazadal dokladnej godz

A co ma sanepid do norweskich przepisow dotyczacych wwozu psa?
Odrobaczyc trzeba w ciagu ostatnich 10 dni przed wjazdem do Szwecji czy Norwegii, a nastepnie jeszcze raz przed uplywem 7 dni po przekroczeniu granicy. Przepisy sa wiec bardzo jasne.

Widocznie ma bo weterynarz ktora zajmowala sie moim psem wyslala mnie do sanepidu i powiem Wam ze tez bylam zdziwiona bo pierwszy raz o tym slyszalam ale poszlam. Tam pan wydal mi taki dokument atest zdrowia. Zapytalam tez czy to konieczne wiec uslyszalam ze tak. W paszprcie na koncu jest taka rubryka legalizacja i tam przystawil pieczatke i wydal za 20 zl ten dokument

Nadmienie ze to bylo w sanepidzie w Szczecinie na Orlat Lwowskich w dziale wywozu zwierzat za granice. Pan tylko takimi sprawami sie zajmowal wiec chyba poinformowany. Powiedzial mi tez ze na granicy majac te pieczatke legalizacji juz moga nie wolac tego atestu za 20 zl i ze czesto nie biora ludzie ale na swoje ryzyko. A tak swoja droga nie slyszalam aby ktos to mial ale ja jak juz tam bylam to wzielam. Co do odrobaczenia to kazal mi wpisac takim samym dlugopisem godz bo tylko 24 godz przed wyjazdem. powtarzam to co wiem z pewnych zrodel. Tez bylam zla bo w tym dniu juz wyjezdzalam i nie pasowalo mi jezdzic po Szczecinie i zalatwiac to takze jak tam wpadlam byla wsciekla.Pan mi jeszcze podsunal pomysl ze jak mieszkam w Norwegi to mam psu wyrobic norweski paszport i chipa przemeldowac na norweski adres i wtedy unikne tej pieczatki i tego atestu