Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Mam nadzieję, że nic nie namieszam. Kupujesz meble, prosisz o czek tax free (nie każdy wystawia), na granicy Polskiej jest biuro Tax Free, gdzie zwrócą ci vat. Wjeżdżając do Norwegii, na granicy zgłaszasz wwóz mebli, jeśli byłaś w Polsce powyżej 24 godzin i wartość towaru jest poniżej 6 tys koron Norweskich (wszystkiego co wwozisz do Norwegii) to nie płacisz tu vat. My ostatnio przywoziliśmy przyczepkę i tak to wyglądało, chociaż Norweg na granicy się pomylił i kazał vat płacić, ale byliśmy spłukani po wakacjach i kasy nie mieliśmy. Powiedział, że w takim razie do 7 dni mamy się zgłosić do biura w Oslo i tam dokonać wpłaty. Pojechaliśmy i nic nie zapłaciliśmy, bo wartość przyczepki była ok 4,6 tys nok. Oczywiście pytali o resztę przywożonych rzeczy. Wiadomo, że po podliczeniu wyszłoby dużo więcej niż 6 tys nok, ale były to rzeczy osobiste, książki, jedzenie, zabawki, ubrania, kosmetyki i ściemnialiśmy, że jest tego mniej. Ale nawet gdybyście przywozili rzeczy za kwotę wyższą niż 6 tys nok, to w Polsce nie zapłacicie vat, a tu tak więc wyjdzie prawie na to samo (w Polsce -22%, w Norwegii +25%).
Generalnie wielu ludzi wwozi tu rzeczy bardzo wartościowe bez tych wszystkich papierków, odbierając tylko vat w Polsce, ale przejeżdżając przez Norwegię z pełną przyczepką możecie mieć rutynową kontrolę i wtedy papierek jest konieczny. U nas sytuacja była o tyle inna, że przywiezioną przyczepkę chcieliśmy tu zarejestrować, więc nie dało się tego obejść, ale meble dowiezione do wskazanego adresu to już trochę inna sprawa.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:6  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
dzieki, do konca jeszcze sie nie wiemy, ale kilka rzeczy chcemy przywiezc z PL, jakies pufy do siedzenia, moze stol i krzesla, bo tu troche maly wybor tego jest i wszystko jest w takich cenach ze mozg staje, dzieki za podpowiedzi
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
34 Posty
Ola N
(ogr17)
Nowicjusz
ja piszac o znajomych- nie mialam na mysli Polakow wiec nie wiem czy urzadzali sie po norweskich cenach czy po jakich? a ja piszac o wyposazeniu wnetrza mam na mysli moze nie tyle meble co panele, plytki, farby itp.
no i wydaje mi sie ze jesli juz bedziemy cos z Polski zwozic to na wlasne ryzyko- albo bedzie kontrola albo nie...

no i tez porownujac ceny mebli kuchennych w ikei- tutaj ta sama kuchnia 20 tys kr, w Polsce- 3,5 tys zl... wiec kuchnie pewnie tez z Polski bym chciala sciagac
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
ok dzieki...
hmm ja niechce wiezc czegos z PL i "moze mi sie uda". Ja bym chciala na spokojnie, legalnie sobie tu cos przewiezc...przez jakas firme transportowa czy cos.
z tego co widzialam na tych duzych letnich przecenach mozna niektore rzeczy z 40% taniej kupic, wiec nie jest tak zle...
ale ceny dalej sa przytlaczajace
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
35 Postów
Tom Tom
(McBeth)
Nowicjusz
Na meble nie ma cla, placisz tylko moms od wartosci na fakturze + koszty transportu do granicy norweskiej (jezeli wynajmiesz firme transportowa).
Generalnie na wiekszosc artykulow stawka celna wynosi 0, wyjatek to zywnosc gdzie stawki sa kosmiczne.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
McBeth napisał:
Na meble nie ma cla, placisz tylko moms od wartosci na fakturze + koszty transportu do granicy norweskiej (jezeli wynajmiesz firme transportowa).
Generalnie na wiekszosc artykulow stawka celna wynosi 0, wyjatek to zywnosc gdzie stawki sa kosmiczne.


Nam w TOLL powiedziano, tak jak pisałam powyżej, że nawet moms nie płacisz, jeśli wartość towaru jest poniżej 6 tys koron. Za przyczepkę z Polski o wartości 4600 nok nie zapłaciliśmy tu moms.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
35 Postów
Tom Tom
(McBeth)
Nowicjusz
Zgadzke sie, ja pisze o raczej wiekszym imporcie, np kompletne wyposazenie domu, czy materialy budowlane w wiekszych ilosciach.
Sprawa dosc skomplikowana logistycznie ale gra warta swieczki.
Jako ciekawostke dodam ze norweski bank bez problemu uznaje polskie faktury przy kredycie budowlanym jezeli jest potwierdzona przez Toll zaplata momsu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
ok to o co chodzi z tym moms? to jakis podatek czy cos...
no wlasnie troche mam watpliwosci czy to warte zachodu takie sprowadzanie, bo w razie jakbym chciala cos reklamowac, to musze wlec to spowrotem do polski bo tam jest gwarancja, wszystkiego sie przeciez nie sprawdzi i niedopatrzy nie?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Moms to vat właśnie, pisałam o vat powyżej.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-8  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
ania_s napisał:
ok to o co chodzi z tym moms? to jakis podatek czy cos...
no wlasnie troche mam watpliwosci czy to warte zachodu takie sprowadzanie, bo w razie jakbym chciala cos reklamowac, to musze wlec to spowrotem do polski bo tam jest gwarancja, wszystkiego sie przeciez nie sprawdzi i niedopatrzy nie?


Moms to po prostu VAT. Stawka jest stala (25%). Obowiazuje na kazdy produkt, ktory zostaje wprowadzony do obrotu tu w Norwegii. Wyjatkiem jest import prywatny, na uzytek wlasny do kwoty kr6000,- (wliczajac transport).

To tak w uproszczeniu....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok