Bdrozd napisał:
wrzeszczot napisał:
ciaza chorobowe alimenty
ale to nie możliwe. Juz pisałem o tym wcześniej.
Chodzi mi o to że gdyby poźniej nasze relacje sie popsuły, a miałbym ją zatrudnioną, to ja jako pracodawca -jakie są zagrożenia?
Zagrozen to nie ma, ale ztrudnienie osoby wiaze sie z dodatkowymi kosztami, to nie jest wylacznie pensja, dochodzi feriepenger, arbeidskontrakt itd. I zeby dostala nr personalny, to musi zarabiac minimum 10 tys/miesiac i miec kontrakt na mieszkanie/pokoj.
Lepiej, zeby sobie otworzyla firme, dostanie d nummer i bedzie ci wystawiala faktury co miesiac. po pol roku moze dostac staly numer personalny i myslec co by tu dalej robic i sie rozwijac. W czasie pracy u ciebie, ogarninania chaty itp moz juz chodzic na norweski.
wrzeszczot napisał:
ciaza chorobowe alimenty
ale to nie możliwe. Juz pisałem o tym wcześniej.
Chodzi mi o to że gdyby poźniej nasze relacje sie popsuły, a miałbym ją zatrudnioną, to ja jako pracodawca -jakie są zagrożenia?
Zagrozen to nie ma, ale ztrudnienie osoby wiaze sie z dodatkowymi kosztami, to nie jest wylacznie pensja, dochodzi feriepenger, arbeidskontrakt itd. I zeby dostala nr personalny, to musi zarabiac minimum 10 tys/miesiac i miec kontrakt na mieszkanie/pokoj.
Lepiej, zeby sobie otworzyla firme, dostanie d nummer i bedzie ci wystawiala faktury co miesiac. po pol roku moze dostac staly numer personalny i myslec co by tu dalej robic i sie rozwijac. W czasie pracy u ciebie, ogarninania chaty itp moz juz chodzic na norweski.