gabriel napisał:
A co miał Tobie powiedzieć....?
Miał się użalić i zaaplikować końską dawkę antybiotyku jak robią Polscy lekarze w kraju..!.
Oraz zalecić owinięcie Dziecka w pierzynę i przywiązać do łóżka by czasami nie ruszyło się na krok tylko lezało az kaszelek przejdzie..
w sumie mogł byc bardziej dalekowzroczny i zaprosić go na wizytę a tak młody poszedł dziś do tego przedszkola i powrócił dziś znów z gorączką :/:/:/:/:/:/ i podejrzewam ze cały efekt poprawy poszedł do śmieci :/:/:/:/:/
aaach szkoda gadać tutejszy lekarze to temat bez dna
A co miał Tobie powiedzieć....?
Miał się użalić i zaaplikować końską dawkę antybiotyku jak robią Polscy lekarze w kraju..!.
Oraz zalecić owinięcie Dziecka w pierzynę i przywiązać do łóżka by czasami nie ruszyło się na krok tylko lezało az kaszelek przejdzie..
w sumie mogł byc bardziej dalekowzroczny i zaprosić go na wizytę a tak młody poszedł dziś do tego przedszkola i powrócił dziś znów z gorączką :/:/:/:/:/:/ i podejrzewam ze cały efekt poprawy poszedł do śmieci :/:/:/:/:/
aaach szkoda gadać tutejszy lekarze to temat bez dna