anulek napisał:
No jak zgłosisz sie do biura to licz sie z tym,że Cię skasują, ale będziesz spał spokojnie 
ciekawe dlaczego twierdzisz, że biuro tak dobrze wpływa na spanie

po pierwsze bierze się to chyba stąd, że zdecydowana większość matołków myśli, że biuro, nawet jeśli uprawnione, czy poświęcone, to bierze odpowiedzialność za prawidłowość rozliczenia. nie matołki ODPOWIEDZIALNOŚĆ OD POCZĄTKU DO KOŃCA SPOCZYWA NA SAMYM ROZLICZAJĄCYM. jeśli biuro coś spieprzy, to matołka wsadzają do ciupy, a potem może się on sądzić z biurem na drodze cywilnej o straty finansowe i moralne bo biuru zaufał. po drugie znam chyba dobre biuro (dobre, bo za 3 minuty pracy liczy sobie 1750 koron), w którym H odlicza za podróże do Polski raz licząc ze stawki kilometrowej, a potem jeszcze dopisuje w drugiej rubryce koszty biletów lotniczych, chociaż w instrukcji parę razy napisane, że tak nie wolno robić. no ale matołek może spać spokojnie bo 1750 wydał. do czasu, aż go nie wezmą na sprawdzenie