Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

JAKA TRASA DO NO - Norwegia

Czytali temat:
(797 niezalogowanych)
48 Postów
Mariusz H
(Diun)
Nowicjusz
Witam wszystkich tak się pomyślne złożyło ze dostałem prace na południu no w miejscowości Porsgrunn. Proszę o rade jaką trasę wybrać jadąc autem z Poznania ponieważ to będzie moja dziewicza podróż do no..hehe pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów

(mariu)
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
mariu napisał:
hej

gratuluje pracy... Poznań Swinaujście Prom do Ystad i dalej E6 przez Szwecje jakies 100 km za granica szwedzko norweska skierować sie na Drammen a potem na poludnie e 18 do P...n ewentulanie jest polaczenie z moss promowe do horten


Po uj do Szwecji?

Jedna rozsądna trasa to do Danii (Hirstalas-Larvik) Porm corolline kosztuje (ostatni kosztował w dwie stony 1200nok) z Larvik masz 25 km do Porsgrunn do Danii na prom 1100 km z czego 900km bezpłatną autostradą. prom płynie 4h a nie jak ten do Szwecji w uj czasu.

Przy dobrej drodze 15h z promem i jesteś na miejscu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
48 Postów
Mariusz H
(Diun)
Nowicjusz
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi Zuzu twoja opcja jest dla mnie najlepsza pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
Diun napisał:
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi Zuzu twoja opcja jest dla mnie najlepsza pozdrawiam

w te część NO to innej opcji nie ma. Nawet chłopaki ze szczecina tak do Porsgrunn jeżdżą.

A z Poznania to jak nie musisz samochodem śmigać to lepiej samolotem na torp (50km od Porsgrunn) za 1000 nok masz podróż w dwie strony (można nawet taniej)
Autem to 3000 nok w dwie strony podróż.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1319 Postów
zdzicho dobry
(powiatowy myśliciel)
Maniak
e tam , ja ostatnio jechałem rowerem to jak tylko zjechałem z promu w Ystad od razu miałem z górki także trasa dość przyjemna, później gdzieś w Svinnesund zaczął padać śnieg i normalna pizgawi///ca także było trochę przewalone, no ale po 12 dniach szczęśliwie dotarłem do Oslo , bardzo wszystkim polecam rower-- zupełnie ekologicznie się jedzie, duża oszczędność na paliwie , do bagażnika podczepiłem świnie 150 kg , tak żeby mieć co jeść w Norge bo tu przecież nic ni ma .... < w sumie muszę powiedzieć że świnia też się przydała bo jak już nie miałem zbytnio sił to podczepiałem ją z przodu także ciągnęła mnie z Goteborga przez jakieś 120 km, trochę uciekała na pole i się wytarzała ale wszystko było oki. W sumie świnia schudła po tej podróży do 100kg, ja z resztą też-- w tej chwili podkarmiam moją świnię żeby złapała wagę , a później ją chyba przerobię na kiełbaskę, chociaż zżyliśmy się razem także nie wiem czy ją zjem czy wypuścić do lasu i niech idzie i tam sobie egzystuje --- pozdrawiam i życzę przyjemnej podróży (oczywiście rowerem)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
48 Postów
Mariusz H
(Diun)
Nowicjusz
No tylko jedziemy razem z kolesiem do tej pracy.. a do auta to sobie troche Polskego Jedzenia wezmiemy...Dlatego autem
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1416 Postów

(Zuzu)
Maniak
powiatowy myśliciel napisał:
e tam , ja ostatnio jechałem rowerem to jak tylko zjechałem z promu w Ystad od razu miałem z górki także trasa dość przyjemna, później gdzieś w Svinnesund zaczął padać śnieg i normalna pizgawi///ca także było trochę przewalone, no ale po 12 dniach szczęśliwie dotarłem do Oslo , bardzo wszystkim polecam rower-- zupełnie ekologicznie się jedzie, duża oszczędność na paliwie , do bagażnika podczepiłem świnie 150 kg , tak żeby mieć co jeść w Norge bo tu przecież nic ni ma .... < w sumie muszę powiedzieć że świnia też się przydała bo jak już nie miałem zbytnio sił to podczepiałem ją z przodu także ciągnęła mnie z Goteborga przez jakieś 120 km, trochę uciekała na pole i się wytarzała ale wszystko było oki. W sumie świnia schudła po tej podróży do 100kg, ja z resztą też-- w tej chwili podkarmiam moją świnię żeby złapała wagę , a później ją chyba przerobię na kiełbaskę, chociaż zżyliśmy się razem także nie wiem czy ją zjem czy wypuścić do lasu i niech idzie i tam sobie egzystuje --- pozdrawiam i życzę przyjemnej podróży (oczywiście rowerem)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1319 Postów
zdzicho dobry
(powiatowy myśliciel)
Maniak
w cale nie śmieszne zuzu-- prz//je//bane
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
48 Postów
Mariusz H
(Diun)
Nowicjusz
prze//je//bane to miała ta świnia czy tam guziec afrykański...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok