praca - Norwegia - s2

jesteście zajebiści nie oto mi chodziło pozdro

Witam jesli chcesz pracowac to po 4 tyg wakacji bo tyle trwaja poprostu wracasz i zglaszasz sie do pracodawcy albo placi 7,5/h albo daje kwit i do Navu na permitering.

krisno1 napisał:
Pozdro mam pytanie czy pracodawca może udzielić 8 tygodni wakacji jak to jest wg prawa

Pogadaj z pracodawcą, to Ci na pytanie odpowie i tyle Od siebie mogę tylko dodac, że wakacji na życzenie nie dostaniesz ot tak. Tak, jak pisali przedmówcy, będziesz musiał nadrobic godziny, żeby uzupełnic miesięczną godzinówkę. Czyli wszystkie Twoje ewentualne nadgodziny będa do tego wyrównania potrącane. A dlaczego Ty o tym nie wiesz? Nikt Ciebie na początku o tym nie poinformował? Podpisujesz kontrakt/umowę, dowiadujesz sie wszystkiego a propos, trzeba przecież wiedziec, co i jak...

lubo w budowlance panują troche inne zasady , tzw wolnoamerykanka . ja np mogłem pracować ile chciałem dziennie i jechać do polski też kiedy mi pasuje ( bez przesady oczywiście ) .
luba przeoczyła chyba że nasz autor nie chce urlopu . on chce pracować tylko że jego szef nie ma na to ochoty
nasz autor chciał poznać jakiś paragraf na to , tylko że takiego paragrafu nie ma żeby pracodawcę zmusić do zarabiania mu pieniędzy
jeżeli boss uprze się że nie będziemy pracować to nie i basta !!! albo permitering albo zwolnienie .
na to nasz bohater dostał odpowiedż chyba już w 6 poście od ZUZU ale nie o to mu chodziło

bad harry napisał:
lubo w budowlance panują troche inne zasady , tzw wolnoamerykanka . ja np mogłem pracować ile chciałem dziennie i jechać do polski też kiedy mi pasuje ( bez przesady oczywiście ) .
luba przeoczyła chyba że nasz autor nie chce urlopu . on chce pracować tylko że jego szef nie ma na to ochoty
nasz autor chciał poznać jakiś paragraf na to , tylko że takiego paragrafu nie ma żeby pracodawcę zmusić do zarabiania mu pieniędzy
jeżeli boss uprze się że nie będziemy pracować to nie i basta !!! albo permitering albo zwolnienie .
na to nasz bohater dostał odpowiedż chyba już w 6 poście od ZUZU ale nie o to mu chodziło


No to ja widocznie inaczej zrozumiałam zapytanie postowicza. Czasami ciężko zrozumiec, o co danym forumowiczom chodzi. Dziekuję za wyjaśnienie Harry i nie śmiej się z blondynki

bad harry napisał:
lubo w budowlance panują troche inne zasady , tzw wolnoamerykanka . ja np mogłem pracować ile chciałem dziennie i jechać do polski też kiedy mi pasuje ( bez przesady oczywiście ) .
luba przeoczyła chyba że nasz autor nie chce urlopu . on chce pracować tylko że jego szef nie ma na to ochoty
nasz autor chciał poznać jakiś paragraf na to , tylko że takiego paragrafu nie ma żeby pracodawcę zmusić do zarabiania mu pieniędzy
jeżeli boss uprze się że nie będziemy pracować to nie i basta !!! albo permitering albo zwolnienie .
na to nasz bohater dostał odpowiedż chyba już w 6 poście od ZUZU ale nie o to mu chodziło
hary tam u was w tym ''pro puro "sa inne zasady.