Gdzieś na forum była poruszana kwestia feriepenge którego nie chce wypłacić pracodawca obecny lub były, otóż ja poszedłem ze swoją sprawą do forliksrådet i z pomocą wypełniłem odpowiedni druk (jak ktoś zna dobrze norweski może wypisać swoje najskrytsze wynurzenia i zastrzeżenia wobec pracodawcy) i sprawą oni dalej się zajęli (ważne jest aby podać wszelkie możliwe adresy pod którymi można tego łachudrę(pracodawcę znaleźć) mój unikał kontaktu ale znaleźli go przez firmę która sprzedawała jego dom.Po ok 4 miesiącach dostałem pozytywną odpowiedź z forliksrådet i sprawa już trafiła do komornika(trzeba niestety za niego z góry zapłacić 1025 NOK na dzień (grudzień 2016) .Teraz czekam na zaległy prezent od komornika.Firma która zalegała mi z wypłatą feriepenge od zwolnienia w październiku 2015 to Hegglund Coating Kristiansand prowadzona przez przebrzydłego norwega Yngve Hegglunda z Siry.Gościu miał w sumie 4 domy o których wiedziałem i BMW X-6,ciągle wczasował w Tajlandii a na feriepenge już zabrakło.Strzeżcie się ludziska przed takimi pracodawcami.
8 Lat, 8 Miesięcy temu
