opłata roczna za samochód - nietypowa sytuacja - Norwegia

Witam.
Na początku kwietnia 2016 roku kupiłem w Norwegii samochód na norweskich rejestracjach.
Właścicielem samochodu na dzień 1.01.2016 był Norweg. Pomiędzy styczniem a kwietniem samochód zmienił właściciela, lecz nie został na niego przerejestrowany, typowy handlarz.
Z tego co się orientuję, norweskie prawo nakłada obowiązek zapłaty årsavgift przez osobę, która była właścicielem samochodu na dzień 1. stycznia. W moim przypadku zakupiłem samochód który nie miał uiszczonej tej opłaty. Zapłaciłem to z własnej kieszeni.
Pytanie do was: czy mam prawo ubiegać się o zwrot pieniędzy od Norwega?

skateusz1988 napisał:
Witam.
Na początku kwietnia 2016 roku kupiłem w Norwegii samochód na norweskich rejestracjach.
Właścicielem samochodu na dzień 1.01.2016 był Norweg. Pomiędzy styczniem a kwietniem samochód zmienił właściciela, lecz nie został na niego przerejestrowany, typowy handlarz.
Z tego co się orientuję, norweskie prawo nakłada obowiązek zapłaty årsavgift przez osobę, która była właścicielem samochodu na dzień 1. stycznia. W moim przypadku zakupiłem samochód który nie miał uiszczonej tej opłaty. Zapłaciłem to z własnej kieszeni.
Pytanie do was: czy mam prawo ubiegać się o zwrot pieniędzy od Norwega?Dostałeś nakaz zapłaty czy też sam zapłaciłeś bez żadnego wezwania?

Tak. Dostałem list od Skattu, że opłata roczna za ten samochód nie została jeszcze uiszczona i że muszę zapłacić w przeciągu miesiąca.

skateusz1988 napisał:
Tak. Dostałem list od Skattu, że opłata roczna za ten samochód nie została jeszcze uiszczona i że muszę zapłacić w przeciągu miesiąca. To teraz możesz się odwołać, powołując się właśnie na te dane, które tutaj przytoczyłeś.
Jak pojazd kupowałeś przez Finn lub inny nośnik, to dobrze było by zobaczyć, czy tam aby nie ma zapisu iż kupujący ponosi koszta rocznej opłaty.
Mogłeś to przeoczyć lub nie zrozumieć zapisu.
Jeżeli taki zapis był to niestety ... .
W norwegi można mieć auto i nie płacić podatku drogowego, wystarczy to zgłosić do urzędu i zdjąć tablice, nie trzeba ich zdawać.
Tak właśnie robią w większości "salony samochodowe" przenosząc opłatę na kupującego.
Niemniej napisz odwołanie.

Ogłoszenie z finn.no niestety już wygasło i nie jestem w stanie sprawdzić co było napisane na temat opłaty rocznej. Samochód u handlarza stał cały czas wraz z założonymi tablicami rejestracyjnymi. Zatem powinienem zapytać Skatt...

skateusz1988 napisał:
Ogłoszenie z finn.no niestety już wygasło i nie jestem w stanie sprawdzić co było napisane na temat opłaty rocznej. Samochód u handlarza stał cały czas wraz z założonymi tablicami rejestracyjnymi. Zatem powinienem zapytać Skatt...Teraz nie ma co gdybać.
Ja jedynie, naświetliłem tobie jakie są praktyki.
Ty natomiast powinieneś złożyć skargę, tylko mądrze napisaną, to nic nie kosztuje.
W każdym bądź razie, nie waż się zgłaszać do sprzedawcy o zwrot opłaty, ponieważ może to wykorzystać przeciwko tobie, o ile skatt uwzględni twoją skargę.