Krystyna Pawłowicz do internautki: jest Pani zwykłą zazdrośnicą
Posłanka PiS wywołała kolejny raz niemałe zdziwienie. Wszystko za sprawą komentarza, jaki zamieściła na Facebook. W odpowiedzi na słowa jednej z internautek Pawłowicz napisała do niej m.in.: "Zazdrości mi Pani? Ciężkiej pracy całe życie? Wyczerpującej pracy poselskiej? Z zazdrości chce Pani, bym była biedna, chora i zdana na dobroć i łaskawość innych?".
Słowa te były reakcją na komentarz pod wpisem Pawłowicz o podwyżkach emerytur. "Co tam projekt wyroku – dostałam podwyżkę emerytury 5,46 brutto, a mój mąż -5,34 brutto. Posłanko, co ty na to, skoro bierzesz emeryturę dobrą i poselskie. Ja pracowałam 50 lat" – napisała internautka.
W odpowiedzi usłyszała: "Pani Zosiu, nie zaimponuje mi pani, ja pracuję już 40 lat, i jeszcze – jak Pan Bóg da – długie lata pracy przede mną. Trzeba było Pani Zosiu też sobie życie organizować, uczyć się i studiować nieustająco, nie stać z boku i starać się poprawiać życie wokół. Zazdrości mi Pani? Ciężkiej pracy całe życie? Wyczerpującej pracy poselskiej? Z zazdrości chce Pani bym była biedna, chora i zdana na dobroć i łaskawość innych? Jest Pani zwykłą zazdrośnicą. Leniwa? Proszę wziąć się też jeszcze za jakieś zajęcie, to i zazdrość Pani minie" – czytamy w komentarzu Pawłowicz.
Posłanka PiS wywołała kolejny raz niemałe zdziwienie. Wszystko za sprawą komentarza, jaki zamieściła na Facebook. W odpowiedzi na słowa jednej z internautek Pawłowicz napisała do niej m.in.: "Zazdrości mi Pani? Ciężkiej pracy całe życie? Wyczerpującej pracy poselskiej? Z zazdrości chce Pani, bym była biedna, chora i zdana na dobroć i łaskawość innych?".
Słowa te były reakcją na komentarz pod wpisem Pawłowicz o podwyżkach emerytur. "Co tam projekt wyroku – dostałam podwyżkę emerytury 5,46 brutto, a mój mąż -5,34 brutto. Posłanko, co ty na to, skoro bierzesz emeryturę dobrą i poselskie. Ja pracowałam 50 lat" – napisała internautka.
W odpowiedzi usłyszała: "Pani Zosiu, nie zaimponuje mi pani, ja pracuję już 40 lat, i jeszcze – jak Pan Bóg da – długie lata pracy przede mną. Trzeba było Pani Zosiu też sobie życie organizować, uczyć się i studiować nieustająco, nie stać z boku i starać się poprawiać życie wokół. Zazdrości mi Pani? Ciężkiej pracy całe życie? Wyczerpującej pracy poselskiej? Z zazdrości chce Pani bym była biedna, chora i zdana na dobroć i łaskawość innych? Jest Pani zwykłą zazdrośnicą. Leniwa? Proszę wziąć się też jeszcze za jakieś zajęcie, to i zazdrość Pani minie" – czytamy w komentarzu Pawłowicz.
