Pierwsza umowa- proszę o pomoc :) - Norwegia

Witam! Niedawno przeprowadziłam się do Norwegii gdzie mieszka i pracuje mój chłopak. Wczoraj podpisałam pierwszą umowę o prace norweską na okres próby 6 miesięcy na vikariat. Podałam adres w którym ja nie jestem zameldowana ale mój chłopak. Nie wiem co mam dalej robić ponieważ chcę zostać w Norwegii a mój pracodawca powiedział mi, że jeśli będzie miał dla mnie więcej pracy ( teraz na umowie mam zapisane 5-6 godzin tygodniowo) to da mi inną umowę. Nie wiem czy mogę na podstawie tej którą dostałam dostać numer personalny, założyć konto i zameldować się. W umowie podałam adres w którym ja nie jestem zameldowana ale mój chłopak ponieważ na początku wypełniłam dane dopiero potem pracodawca wpisał szczegóły umowy;/ No i gdzie mam się udać i co po kolei załatwić. Mój chłopak jest tu ponad 1,5 roku i wszystkie formalności pomagał załatwić mu pracodawca więc nie jest w stanie mi pomóc. Bardzo proszę o pomoc i niepisanie komentarzy głupich i obraźliwych przy okazji

Czemu ci tak spieszno z tym numerem personalnym i kontem. Czyzbys planowala zmiane chlopaka. Zrobil swoje moze odejsc.

Chyba ktoś nie potrafi czytać... Czyżbym chciała pracować legalnie i się utrzymywać sama a nie być na garnuszku chłopaka? Pracę znalazłam sama i formalności też chcę załatwić sama więc nie wiem co on zrobił w tej sprawie że niby jest wykorzystany i może odejść. Pomyśl przed tym jak napiszesz następnym razem coś tak głupiego.

Witaj! Musisz najpierw isc z ta umowa o prace do lokalnego ligninskontoret (urzad skarbowo-meldunkowy)tam dostaniesz karte podatkowa a ten adres bedzie tez Twoim adresem. Pozdrawiam.

aniak-07 napisał:
Chyba ktoś nie potrafi czytać... Czyżbym chciała pracować legalnie i się utrzymywać sama a nie być na garnuszku chłopaka? Pracę znalazłam sama i formalności też chcę załatwić sama więc nie wiem co on zrobił w tej sprawie że niby jest wykorzystany i może odejść. Pomyśl przed tym jak napiszesz następnym razem coś tak głupiego.Gość powyżej ma trochę racji w tym co napisał, odniósł się jedynie do tego co i jak sama nam tu opisałaś zdawkowo.
Masz partnera który mieszka i pracuje tu 1,5 roku, czyżby przez ten czas niczego się nie nauczył w sprawach dnia codziennego począwszy od legalizacji pobytu.
Teraz do rzeczy:
- skoro mieszkasz razem z partnerem to i taki masz adres jak i on sam.
- masz umowę na jakiś tam czas, to i pracuj spokojnie pokazując pracodawcy iż zrobił dobry wybór zatrudniając właśnie ciebie o ile ta praca jest legalna.
- wypłatę na początku możesz otrzymywać na konto partnera, to swoiste zaufanie między wami, oraz dodatkowy punkt do udowodnienia iż jesteście formalną parą na terenie norwegi /macie wspólne gospodarstwo-samboere/
- korzystaj z internetu, jednak niekoniecznie z polonijnych for, poznając wszystko dookoła, a zwłaszcza język norweski.
Kartę podatkową z numerem personalnym, możesz bez problemu uzyskać w lokalnym urzędzie skarbowym, zwłaszcza iż masz już podstawowe legalne dokumenty, jak adres i pracę.
To tyle na początek na jakieś 3 miesiące, spokojnego i bezstresowego pobytu.

A koledze odpisze tak ja tu mieszkam ponad dwadziescia lat i niech sie kolega nie dziwi ze chlopak Jej nie moze za bardzo pomoc bo ja zalatwiajac ostatnio te sprawy jednej kobiecie bylem tak wkurwiony na tych norow ze co urzad to mnie chuj szczelal tak zmieniaja te przepisy ze ja tak gaci nie nadazam zmieniac. Do tego stopnia ze baba w dnb zeby otworzyc konto wymagala aby ta moja znajoma znala norweski lub angielski i odmowila otwarcia tego konta mimo ze ja do niej mowilem po norwesku to nawet nie chciala ze mna rozmawiac parzac sie tylko na moja znajoma i zadajac jej pytanie o jezyk gdy odpowiadalem ze ja pomoge kompletnie mnie ignorowala.

Remigrant napisał:
aniak-07 napisał:
Chyba ktoś nie potrafi czytać... Czyżbym chciała pracować legalnie i się utrzymywać sama a nie być na garnuszku chłopaka? Pracę znalazłam sama i formalności też chcę załatwić sama więc nie wiem co on zrobił w tej sprawie że niby jest wykorzystany i może odejść. Pomyśl przed tym jak napiszesz następnym razem coś tak głupiego.Gość powyżej ma trochę racji w tym co napisał, odniósł się jedynie do tego co i jak sama nam tu opisałaś zdawkowo.
Masz partnera który mieszka i pracuje tu 1,5 roku, czyżby przez ten czas niczego się nie nauczył w sprawach dnia codziennego począwszy od legalizacji pobytu.
Teraz do rzeczy:
- skoro mieszkasz razem z partnerem to i taki masz adres jak i on sam.
- masz umowę na jakiś tam czas, to i pracuj spokojnie pokazując pracodawcy iż zrobił dobry wybór zatrudniając właśnie ciebie o ile ta praca jest legalna.
- wypłatę na początku możesz otrzymywać na konto partnera, to swoiste zaufanie między wami, oraz dodatkowy punkt do udowodnienia iż jesteście formalną parą na terenie norwegi /macie wspólne gospodarstwo-samboere/
- korzystaj z internetu, jednak niekoniecznie z polonijnych for, poznając wszystko dookoła, a zwłaszcza język norweski.
Kartę podatkową z numerem personalnym, możesz bez problemu uzyskać w lokalnym urzędzie skarbowym, zwłaszcza iż masz już podstawowe legalne dokumenty, jak adres i pracę.
To tyle na początek na jakieś 3 miesiące, spokojnego i bezstresowego pobytu.

nie mundruj sie cwelu

10 godzin na tydzień wystarczy
przynajmniej w Stavangerze

W tym przypadku, nie ma znaczenia ile będzie miała godzin na tydzień na vikariacie.
Może być nawet napisane iż praca uzgadniana bieżąco na telefon.
- ma partnera,
- ma mieszkanie,
- ma umowę o pracę,
- ma numer konta,
To wszystko wystarczy do standardowej rejestracji w skatt i otrzymania numeru personalnego, a jaki on będzie -D- czy -F- to na początku nie ma żadnego znaczenia.

Zaczynacie robić ludziom wodę z mózgów.

Musisz zacząć od D- numeru!! I to jak najszybciej Skatt Oslo Bardzo blisko dworca głównego w centrum Oslo Dosłownie 300 metrów Przy okienku z numerami G siedzi Polak lub Polka na zmianę Podejdź i się zapytaj ochrony to Ci pokażą Do wypełnienia 1 strona A4 i idziesz do okienka obok ale weź numer Do tego okienka! Jak będziesz już miała D numer tak ze 2 tygodnie czekania to napisz co chcesz dalej to Ci podpowiem Pozdrawuam