Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Dwie umowy - Norwegia

23 Posty
xxxxx yyyyy
(ktostam)
Wiking
Witam Forumowiczow
Mam problem. Mianowicie moj szwagier znalazl ogloszenie w NAV o prace jako kucharz (heltid) w hotelu. Wlascicielka zatrudnila go od razu i poprosila o jak najszybszy przyjazd. Spakowal sie z zona w dwa dni, rzucili wszystko i przyjechali.
Na poczatku dostal kontrakt na 80% z czasem probnym pol roku i okresem wypowiedzenia 14 dni. Po dwoch tygodniach pracy przyszedl do niego inny kucharz i kazal mu podpisac nowa umowe na 50%. (po norwesku mimo iz zdaja sobie sprawe ze mowi on tylko po angielsku). Niestety mlody umowe podpisal, bo bal sie ze jak odmowi to straci prace. Umowa nie jest podpisana przez szefowa.
Czy jest to zgodne z prawem? Pierwsza umowa nie zostala wypowiedziana. Na policji i w Skacie figuruje pierwsza umowa, a wyrabianie papierow jeszcze trwa. Poza tym szefowa powiedziala mu ze nie dostanie wyplaty dopoki nie dostarczy numeru konta, zaznaczajac ze musi to byc jego konto nie np. moje. Na papiery bedzie czekal jeszcze tydzien, a do 20.10 ma dostarczyc ow numer. W zwiazku z tym chlopak i jego zona bez pieniedzy zostaja lacznie 2,5 miesiaca. (dojezdza do pracy codziennie 50 km, o czym jego przelozona wie).
Bardzo prosze o odpowiedz osoby, ktore znalazly sie w podobnej sytuacji, badz wiedza co robic.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
23 Posty

(Marcin15)
Wiking
to tam kucharz rządzi umowami czy wlascicielka?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
23 Posty

(Marcin15)
Wiking
no i zona po co pojechala jak roboty nie ma?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
23 Posty
xxxxx yyyyy
(ktostam)
Wiking
Tez nas to zastanawia. Pierwsza umowe wreczyla mu szefowa. Kucharz powiedzial ze dzien wczesniej mial z nia rozmowe i ona kazala mu ja wreczyc.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
23 Posty
xxxxx yyyyy
(ktostam)
Wiking
Ma nagrana robote ale od 1. grudnia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
23 Posty
xxxxx yyyyy
(ktostam)
Wiking
ktostam napisał:
Ma nagrana robote ale od 1. grudnia. w sensie zona
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
23 Posty

(Marcin15)
Wiking
to mogla przyjechac potem, bez sensu, szefowa kaze kucharzowi wreczac umowy, moze to on zrobil przekret bo chce go nastraszyc i sie go pozbyc , zone odeslac do domu a druga umowe podrzec
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
23 Posty

(Marcin15)
Wiking
zreszta co to za glupie dopytywania na forum , nie moze isc do szefowej i sie zapytac o co chodzi z ta druga umowa?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
23 Posty
xxxxx yyyyy
(ktostam)
Wiking
Jezeli by pracowal tak jak przed przyjazdem, to spokojnie byloby go stac na utrzymanie siebie i zony. Nikt nie spodziewal sie takiej sytuacji. W momencie kiedy pieniadze nie sa mu wyplacane to nie stac ich nawet na bilet powrotny do Polski.
Mlody napisal SMS, ze prosi o rozmowe w sprawie nowego kontraktu, szefowa umowila godzine spotkania bez pytania o jaki kontrakt chodzi. W zwiazku z tym wnioskujemy ze raczej wie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
23 Posty
xxxxx yyyyy
(ktostam)
Wiking
Moze. I jutro ma spotkanie. Tylko najpierw wypadaloby dopytac czy szefowa miala prawo do czegos takiego i jakich argumentow ewentualnie uzywac. A forum jest chyba po to, zeby pytania zadawac.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok