Cysku, nie nabijam sie z ludzi, tylko dostaje regularnej furii patrzac na niektore wpisy.
Kozaczyc, pisac co slina na jezyk przyniesie to mozna, ale jak rozmawiamy o pierdolach, a nie w kwestii co, jak, gdzie i z czym do Urzedu. Bo tutaj nie ma miejsca na dowcipy, domysly i wodolejstwo. Ktos potem czyta glupoty i w dobrej wierze daje cztery litery koncertowo...
Naturalnie zgadzam sie co do zasady, ze jesli ktos poszukuje porady prawnej na forach internetowych a potem... to sam jest sobie winien. Ale ze swojej strony w tej kwestii kazdy powinien zachowywac sie odpowiedzialnie.
Pisalem o paszpotrach, ze w Norwegii paszport jest potrzebny a nie polski dowod osobisty, to napisales do tego komentarz z ktorego osoba niezorientowana moze wywnioskowac, ze rzeczywiscie w Norwegii paszport jest zbedny. I zaproponowales mi masc na bol dupy. Ta mascc moze byc bardzo potrzebna komus, kto pokieruje sie twoja "rada" i przyjedzie tu z zamym dowodem, bo wtedy raz za razem w dupe bedzie dostawal.