Jak najlepiej zalegalizowac swoj pobyt - Norwegia

Witam,

Przegladalem rozne tematy na forum oraz w internecie jednak nie znalazlem odpowiedzi. Dla tego postanowilem sie was poradzic.

Moj problem polega nastepujaco. Od 4 misiecy przebywam w norwegii pracujac na czarno. Pracy mam jescze na jakies 2 miesiace jednak chcialbym zalegaluzowac swoj pobyt. Zastanawialem sie jak to nsjlepiej zrobic czy jest cos takiego jak praca sezonowa lub czy otworzyc dzislalnosc jednoosobowa. Oczywiscie po tych dwoch miesiacach nadal bede szukal pracy w Norwegii.

Pozdrawiam

Wsiądź w swojego golfa III przejedź się po 18 160km/h to pozwolenia na pobyt z urzędu dostaniesz

rozkochaj w sobie norkę
zapłodnij ją
i zmuś do ślubu

Dziekuje za pomoc. Niestety dwie ostatnie propozycje odpadaja. Nie posiadam golfa i przyjechalem tu do wspanialej polki wiec pozostaje mi tylko dzialalnosc.

Witam!
Jezeli dzialalnosc to pamietaj tez ze dostaniesz do zaplacenia podatek - czy cos zarobisz czy nie.
Jesli nic nie zarobisz to Ci zwroca ale dopiero za rok.
U mnie to byla kwota 50000kr na rok - tzw zaliczka na podatek.
platna w 3 czy 4 ratach.

jasta102 napisał:
rozkochaj w sobie norkę
zapłodnij ją
i zmuś do ślubu
mysle ze jasta nic nie splodzil bo po nim trzeba by bylo 7 pokolen topic i 8 dusic

oppenheimer napisał:
Wsiądź w swojego golfa III przejedź się po 18 160km/h to pozwolenia na pobyt z urzędu dostaniesz
czy to twoj wyprobowany sposob

jasta to zone kupil na Ukrainie i nawet tygodnia nie wytrzymala tylko uciekla


a zaplacil wiecej niz za prawo jazdy

cysiek2 napisał:
jasta to zone kupil na Ukrainie i nawet tygodnia nie wytrzymala tylko uciekla


a zaplacil wiecej niz za prawo jazdy
on smiga bez prawka "viesvagenem"

jasta102 napisał:
rozkochaj w sobie norkę
zapłodnij ją
i zmuś do ślubu

Obawiam sie, ze ta recepta dziala tylko na polki. Norki nie zakochuja sie tak ot, na zawolanie.... Zaplodnic, to moze sie i dadza, ale jak facet nie spelnia okreslonych wymogow, to dostaje z miejsca "wilczy bilet"