Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Agata Dymna kamilambroziak (7329 niezalogowanych)
345 Postów
P. H.
(Lomo)
Stały Bywalec
Tak naprawde wszedzie perspektywy sa niepewne. Ja ci proponowalem Szwecje bo tak jednak wiecej przemyslu jak w Norwegii. A poziom cen sporo nizszy. A co plac w Polsce to wiadomo ze sa slabe, robotnik wcale nie ma szans zwiazac konca z koncem , dopiero jakis inzynier , a on nie tego oczekiwal od zycia. Co do znajomych pracujacych za granica. To sa 3 kategorie, pierwsza bardzo liczna zyjaca tylko z tymczasowych prac a wrecz dorywczych, tu najwieksza grupa ba nawet z pieknymi tytulami na dyplomach ale zasadniczo fizolka prosta i to nie dotyczy tylko Polakow bo spotkalem w Norwegi jugoli ktorzy byli w takiej sytuacji po 20 latach pobytu. Druga grupa wykwalifikowani robotnicy pracujacy w swoim fachu i nie przez agencje, bo pracujac przez agencje nawet jako fachowiec jest sie praktycznie w grupie 1, na dzien dzisiejszy zarobki tej drugiej grupy to najladniej wygladaja w przeliczeniu na zlotowki bo w zderzeniu z postepujaca drozyzna za granica, przedewszytkim z drogimi wynajmami tam gdzie wogole jest praca to juz tak ladnie nie wygladaja. Kazdy kto robil na zachodzie to wie ze zeby sie pokazac znajomym i rodzinie w Polsce to raczej wymagalo to zacikania pasa za granica ,tak to wyglada realnie. 3 grupa na lepszych stanowiskach za lepsze pienidze niz takie typowe zarobki, z 5% emigracji to takowi. Z tym ze naprawde bedac przed kryzysem na zachodzie wykwalifikowanym pracownikiem pracujacym bezposrednio to mozna bylo spokojnie zyc nawet z jednej pensji , teraz z jednej pensji to niemozliwe. No z dwoch calych etatow nie za grosze to jeszcze. A jakbys gdzies byl w stanie dostac dobrze platna prace bo np. takich ekspertow jest malutko a sa poszukiwani i stanowisko z tytulem inzynier z umowie o prace to dopiero by bylo o czym mowic. Ale ja ci pracy nie znajde , sam sprobuj , wysylaj i zobacz czy sa brania.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
24 Posty
Jacek Sałata
(simon3k)
Wiking
dzięki Lomo za obszerne rozwinięcie się w temacie



Jednak muszę przyznać, że 5% w zawodzie wyuczonym to malutko no ale trzeba być dobrej myśli

Ja też dostałem się do firmy ze 160 przesegregowanych ludzi na 4 etapowej rekrutacji. I skomentować można to tak, że 50% szczęście 50% umiejętności.

Jednak mam nadzieję, że moje umiejętności dadzą mi jakąś szansę bo robię coś specyficznego w zakładzie, który jest jedyny w kraju... no ale gdzie niestety nie mogę napisać

Mam nadzieję, że to docenią- wyjadę i będę sam pomagał ludziom na forum

No ale do tego jeszcze daleko

Szczere dzięki za poświęcony czas...bo bezinteresowna pomoc to dość niespotykane( niestety).

Na koniec dodam tradycyjnie, żeby pisać swoje spostrzeżenia, jakieś przykłady o sobie znajomych co robią jak robią i za ile nie zmuszam ale to jest najbardziej intrygujące


Pozdrawiam dzięki
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok